I liga siatkówki. Nie rozstrzygnięta jeszcze rywalizacja Ślepska Suwałki

Po porażce i wygranej u siebie suwalczanie mieli nadzieję, że rywalizację do trzech zwycięstw zakończą w Krakowie. Połowa tego planu powiodła się w sobotę. Co prawda goście przegrywali 15:19 i 19:22, ale w końcówce trzy świetne serwisy wyszły Kevinowi Sasakowi i to drużyna z Suwałk objęła prowadzenie. Po chwili zespół z Podlasia zmarnował pierwszego setbola (krakowianom skórę uratował Arkadiusz Żakieta). Jednak po tym, jak Sasak skutecznie zaatakował, przyjezdni znów stanęli przed szansą, a kropkę nad i postawili kolejnym asem (Cezary Sapiński).
Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:

Gazeta Współczesna

W dwóch kolejnych partiach goście zaczynali od zdobycia kilku punktów, więc krakowianie musieli gonić. W drugim secie kluczowy był fragment od 9:11 do 10:16, po którym miejscowi nic już nie zdziałali.
Ostatnią szansą dla krakowian na odwrócenie losów spotkania była końcówka trzeciego seta. Akademicy zbliżyli się na 20:21, ale na więcej nasi siatkarze nie pozwolili i wygrali do 22.

Drugi mecz w Krakowie przebiegał już zupełnie inaczej. W niedzielę to krakowianie lepiej zagrywali. I to głównie ten element zadecydował o przegranej Ślepska 0:3.
– Chcieliśmy zakończyć tą rywalizację w Krakowie, ale nie udało się – powiedział kapitan Ślepska, Adrian Hunek. – Niestety w drugim meczu Kraków zagrał zdecydowanie lepiej. Tym razem to oni zaprezentowali lepszą zagrywkę. Mam nadzieję, że u siebie w piątym meczu pokażemy, że jesteśmy lepsi.

Decydujące starcie odbędzie się w środę w Suwałkach. Na zwycięzcę rywalizacji w półfinale play–off czeka Lechia Tomaszów Mazowiecki, która wygrała 3:0 z Norwidem Częstochowa.

AZS AGH Kraków – Ślepsk Suwałki 0:3 (24:26, 17:25, 22:25) i 3:0 (25:21, 27:25, 25:17)
Ślepsk: Lesiuk, Skrzypkowski, Sasak, Hunek, Rudzewicz, Gonciarz, Filipowicz (libero), Laskowski, Szczytkow, Sapiński.
Stan rywalizacji (do trzech wygranych): 2:2