Prowadzeni przez doskonale znanego w naszym regionie Pawła Blomberga wysz-kowianie punktowali w każdej z ostatnich sześciu kolejek. Niby nic dziwnego, bo są to przecież mistrzowie sprzed dwóch lat i zdobywcy czwartego miejsca w poprzednim sezonie. W obecnych rozgrywkach długo jednak wlekli się w ogonie stawki.
- Na początku sezonu Camper dopadła naprawdę niebywała plaga kontuzji - tłumaczy Wojciech Winnik, grający prezes Ślepska. - Dzisiaj czołowi gracze są już w pełni zdrowi i zespół Blomberga robi wszystko, żeby wejść do czołowej ósemki i grać w play-off.
Gospodarze, a wśród nich Sebastian Wójcik i Maciej Główczyński, byli gracze suwalskiego klubu są zadowoleni ze skrócenia dystansu do środka tabeli i przekonują, że to faworyzowani suwalczanie staną w sobotę przed większą presją. Camper, co najwyżej, postara się o sprawienie niespodzianki.
- Nadal chcemy być w czubie tabeli - potwierdza Winnik. - Jedziemy jednak na bardzo trudny teren. Jesienią w meczu Pucharu Polski wygraliśmy tam ledwie 3:2.
U siebie w lidze Ślepsk rozbił za to ekipę Blomberga 3:0. Suwalczanie liczą na doping kibiców, którzy gromadnie wybierają się na niedaleką wszak wycieczkę i powtórkę tego wyniku. W Wyszkowie zagrają w najsilniejszym składzie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?