Lista życzeń Jagiellonii

Najbliżej podpisania kontraktu z Jagą wydaje się być Jasaitis. To litewski defensor, który wywarł na trenerze Adamie Nawałce dobre wrażenie w test-meczu z Mlekovitą Wysokie Mazowieckie. Występujący ostatnio w Żalgirisie Wilno środkowy obrońca ma 23 lata. W niedawno zakończonym sezonie rozegrał 19 (z 36) spotkań. Strzelił dwie bramki. Obejrzał także dwie żółte i dwie czerwone kartki. Szkoleniowcowi żółto-czerwonych spodobał się zwłaszcza styl gry prezentowany przez Litwina - twardy i nieustępliwy. Jego plusem jest także fakt, że dysponuje własną kartą zawodniczą. Jasaitis prawdopodobnie w styczniu rozpocznie treningi z Jagiellonią.

Litwin nie będzie sam
Jasaitis to nie jedyny obcokrajowiec, który znalazł się na celowniku Jagiellonii. Kolejnym jest Czech z Pogoni Szczecin, Radek Divecky. 31-letni napastnik w rundzie jesiennej wystąpił w 20 meczach ligowych oraz w Pucharze Polski i Intertoto. Zdobył jedną bramkę. - Obserwowaliśmy tego zawodnika - potwierdza Nawałka. - Ale analizując szereg czynników, nie podjęliśmy z nim rozmów.
Kto wie, czy temat jednak nie wróci, bo w Pogoni zapowiadają się czystki. Antoni Ptak zamierza mocno przebudować skład i obiecał, że nikomu nie będzie robił problemu z przejściem do innego klubu. A to oznacza, że Divecky może trafić do Białegostoku za darmo.
Alternatywnym rozwiązaniem w ataku są inni obcokrajowcy. Chodzi o Białorusina i Chorwata. Obaj nie grają w polskiej lidze.
Klub szuka także pomocników. Wysoko stoją akcje Tomasza Brzyskiego z Radomiaka Radom. Za 23-latka trzeba by było jednak sporo zapłacić. Z kolei wkrótce powinny rozpocząć się rozmowy z Damianem Staniszewskim (26 lat) z Kujawiaka Włocławek. Kujawiak gra jeszcze w Pucharze Polski, a finał negocjacji spodziewany jest po rewanżowym meczu z Wisłą Płock. Innym pomocnikiem znajdującym się w kręgu zainteresowań Jagiellonii jest 27-letni Madrin Piegzik ze Szczakowianki Jaworzno.
Białostoczanie chcą także pozyskać bramkarza. Od dłuższego czasu nie jest żadną tajemnicą, że głównym kandydatem na tę pozycję jest Krzysztof Kozik z Piasta Gliwice. Kozik już jakiś czas temu powiedział "tak", ale teraz poważnie się waha. Ma konkretne propozycje z ekstraklasy. Sprawa ma się wyjaśnić w ciągu najbliższych dni.

Wrócą do Białegostoku?
Wiadomo, że od dłuższego czasu na liście życzeń trenera Nawałki znajduje się także Tomasz Reginis (Świt Nowy Dwór Mazowiecki). Zresztą nie jest wykluczony powrót do Białegostoku także kolejnego eks-jagiellończyka. Chodzi o Marcina Kośmickiego. "Kośmi" w przerwie zimowej odejdzie z Korony. Ale nie wiadomo czy do Jagiellonii, bo ubiec ją może włocławski Kujawiak.