Od dawna nie gra Anna Prokop (uraz kolana). Z bólem ścięgna Achillesa cały czas zmaga się Natalia Tobolska. Gra Iwona Gosko, choć jej kolano jest prawie pozbawione więzadeł i lekarze boją się podjąć wykonania operacji. Wszystkich kibiców dobiła natomiast ostatnia kontuzja Patrycji Klekotki.
Gdy 19-letnia skrzydłowa staje na zagrywce, serca męskiej części widowni zaczynają bić szybciej. Tydzień temu niemal stanęły, gdy śliczna Patrycja z grymasem bólu opuściła boisko w czasie meczu z AZS AWF Warszawa.
- Nieszczęśliwie spadłam po ataku. Nastąpił "przeprost w kolanie" i zerwałam więzadła. Miałam nadzieję, że po zagojeniu się, za miesiąc wrócę na boisko, ale dziś lekarz powiedział mi, że czeka mnie przerwa do końca sezonu. Za cztery tygodnie będzie operacja, a potem długa rehabilitacja - mówiła nam wczoraj, mimo wszystko nadal pogodna, Klekotka. Wcześniej lekarze ściągnęli jej z kolana pół litra wody. Zawodniczce zostaje skupić się na nauce. Od października jest studentką I roku architektury wnętrz.
Patrycja w ostatnich tygodniach złapała wielką formę. Jej absencja jest tym bardziej bolesna dla drużyny. Pronar-Zeto-AZS musi teraz próbować uzupełnić skład.
- Rozesłaliśmy wiadomość do znajomych z Polski, że szukamy siatkarek. Możemy jednak pozyskać tylko zawodniczki, niezgłoszone oraz te z niższych lig - mówi menadżer AZS-u Wojciech Piotrowski.
Miłosz Karbowski**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
