Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka ręczna. Do Dąbrowy przyjedzie słynne Vive Kielce

Adam Muśko
Radość juniorów Szczypiorniaka Dąbrowa Białostocka po wygranym meczu z Padwą Zamość.
Radość juniorów Szczypiorniaka Dąbrowa Białostocka po wygranym meczu z Padwą Zamość. Archiwum prywatne
Juniorzy Szczypiorniaka Dąbrowa Białostocka awansowali do najlepszej „16” klubów w Polsce.

To największy sukces w historii piłki ręcznej w Dąbrowie Białostockiej. Ale my apetyty mamy jeszcze większe i chcemy awansować do półfinału - mówi Wojciech Andrukiewicz, trener Szczypiorniaka.

W 1/8 finału, którego Szczypiorniak był gospodarzem, podopieczni Andrukiewicza zmierzyli się z bardzo mocnymi zespołami. Najtrudniejszy był pierwszy mecz z Agrykolą Warszawa, ubiegłorocznym wicemistrzem Polski w kategorii juniora młodszego. Szczypiorniak po pierwszej połowie przegrywał 16:18, by mecz zakończyć wygraną 30:29. Łatwiej o triumf było z wicemistrzem województwa warmińsko-mazurskiego Truso Elbląg, który zakończył się zwycięstwem gospodarzy 29:25. W ostatnim starciu z Padwą Zamość wygrana Szczypiorniaka znowu ważyła się do ostatnich minut, ale ostatecznie gospodarze byli lepsi o dwie bramki (32:30) i zajęli pierwsze miejsce.

- Przede wszystkim poziom zawodów był bardzo wysoki - przyznaje Andrukiewicz. - A co rzucało się w oczy w naszej grze to spokój i opanowanie w trudnych momentach spotkań. Chłopcy umieli opanować nerwy i podjąć odpowiednie decyzje. Ten mecz z Truso Elbląg był może trochę łatwiejszy, ale dwa pozostałe były bardzo wyrównane.

Spokój i skuteczność piłkarzy Szczypiorniaka w decydujących momentach to między innymi pokłosie ogrywania się w rozgrywkach seniorów. Dwaj wychowankowie tego klubu Szymon Sićko i Jakub Orpik na co dzień grają regularnie i trenują w I-ligowej drużynie Szkoły Mistrzostwa Sportowego z Gdańska. Sićko nawet prowadzi w klasyfikacji strzelców tych zmagań. W 14. meczach zdobył 105 bramek.

Ponadto kilku zawodników regularnie ogrywa się w drużynie seniorów Szczypiorniaka, która aktualnie zajmuje jedenaste miejsce w II lidze.

- Przepisy na to pozwalają i Sićko oraz Orpik mogą reprezentować nasz klub w rozgrywkach juniorów - wyjaśnia Andrukiewicz. - Ich ogranie na poziomie I ligi było bezcenne. Inni zawodnicy grali już w II lidze gdy po raz pierwszy awansowaliśmy do tych rozgrywek, czyli w sezonie 2013/14. Także ten sukces nie wziął się z przypadku.

Zawodnicy Szczypiorniaka dostali także indywidualne wyróżnienia. Karol Śniadach został najlepszym bramkarzem turnieju, a Paweł Kowalczyk najlepszym zawodnikiem.

Dzięki trzem wygranym Szczypiorniak będzie gospodarzem kolejnej fazy. W 1/4 finału nasza drużyna zmierzy się z najsłynniejszym w ostatnich latach klubem w Polsce Vive Kielce, a także z Viret Zawiercie i MKS Chrzanów. Ćwierćfinał zostanie rozegrany w dniach 19 - 21 lutego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna