Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia Białystok - Korona Kielce 1:0. Oceny zawodników po meczu

Krzysztof Sokólski [email protected]
Jagiellonia wygrywając z Koroną Kielce złapała oddech i nabrała pewności siebie
Jagiellonia wygrywając z Koroną Kielce złapała oddech i nabrała pewności siebie Anatol Chomicz
Noty zawodników Jagiellonii Białystok po sobotnim zwycięstwie z Koroną Kielce 1:0. Za tydzień mecz z Termaliką Bruk-Bet

Liczą się punkty, o stylu gry nikt nie będzie wkrótce pamiętał - tego typu zdania najczęściej słychać po meczu Jagiellonii z Koroną. Białostoczanie zwyciężyli 1:0, a kamień z serca spadł piłkarzom, trenerom, prezesom i kibicom podlaskiego klubu. Po dwóch miesiącach znowu cieszymy się z wygranej i rzeczywiście o tym, że ostatnie 15 minut spotkania z kielczanami odbywało się w myśl zasady „zamknij oczy i kopnij jak najdalej” pamiętał nikt nie będzie.

Choć Korona wcale nie stwarzała sobie wielu sytuacji i nie oblegała bramki Bartłomieja Drągowskiego, to ostatnie fragmenty meczu oglądało się z duszą na ramieniu. Każdy chyba na stadionie przy Słonecznej bał się, że za chwilę jakiś błąd, jakiś przepadek i zwycięstwo ucieknie sprzed nosa. Ciśnienie było ogromne i gigantyczna była też ulga po ostatnim gwizdku sędziego.

Nie trzeba tłumaczyć, jak bardzo Jaga potrzebowała zwycięstwa. Nie używajmy określenia „przełom”, bo na razie nic wielkiego się nie wydarzyło. Ale żółto-czerwoni złapali oddech, za tym powinna przyjść większa pewność siebie, wiara we własne - niemałe przecież - umiejętności. To wszystko w momencie, kiedy ekipę Michała Probierza czekają mecze kolejno z Termaliką Nieciecza, Zagłębiem Lubin oraz Górnikiem Zabrze. Jest szansa na nowe otwarcie i awans w tabeli, bo na razie wciąż błąkamy się na 13. miejscu. Do 8. pozycji jagiellończycy tracą jednak już tylko 3 „oczka”.

Noty piłkarzy Jagiellonii za mecz z Koroną Kielce (skala ocen 0-6):

Bartłomiej Drągowski - nota 3,5: Nie miał wiele pracy. Kiedy już musiał, interweniował pewnie. Nie za bardzo natomiast wychodziły mu wznowienia gry.

Martin Baran - 3,5: W defensywie bez większych wpadek. Rzadko włączał się do akcji ofensywnych.

Sebastian Madera - 4: Mądrze kierował linią obronną i wreszcie mógł cieszyć się z meczu, w którym Jaga nie straciła bramki.

Igors Tarasovs - 3,5: Dobrze uzupełniał się z Maderą, wygrał wiele pojedynków z zawodnikami Korony.

Piotr Tomasik - 3,5: Aktywny, włączał się do ofensywy, inicjował wiele akcji. Czasem brakowało mu jednak dokładności.

Fedor Cernych - 4: Zdobył bezcenną bramkę, wykazując wielki spokój i dobrą technikę. W 61. minucie zmieniony przez Karola Świderskiego.

Rafał Grzyb - 3,5: Porządkował grę w środkowej strefie boiska. Nie był może zbyt widoczny, ale swoje zrobił. W ostatnich fragmentach meczu powinien jednak wprowadzać więcej spokoju w poczynania drużyny.

Jacek Góralski - 4,5: Znowu został mistrzem odbiorów i przechwytów. W tej kategorii nie miał sobie równych, imponując czytaniem gry. Nieco gorzej prezentował się w ofensywie.

Konstantin Vassiljev - 3,5: Kolejny raz mógł i zresztą powinien zagrać lepiej. Nie był to wielki występ, ale asystę zaliczył. W 87. minucie zmieniony przez Tarasa Romańczuka.

Karol Mackiewicz - 4: Robił wiele zamieszania, był często faulowany. Jego akcjom brakowało tylko odrobiny wykończenia.

Łukasz Sekulski - 3,5: Brał udział w akcji, po której Jagiellonia strzeliła gola. Wychodził do piłki, szukał gry. Niestety, koledzy nie zawsze go dostrzegali. W 62. minucie zmieniony przez Przemysława Frankowskiego.

Karol Świderski - 3: Dużo biegał i walczył.

Przemysław Frankowski - 3:
Okazał się bardziej pożyteczny w defensywie, niż w ataku.

Taras Romańczuk - niesklasyfikowany: Grał za krótko, aby go oceniać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna