"Odradza się białostocka szkoła szabli". To twierdzenie, które postawiliśmy na początku artykułu wcale nie jest postawione na wyrost. Trenerzy, a przed laty utalentowani zawodnicy Grzegorz Florczak i Jarosław Mazurek mozolnie pracują z młodzieżą szlifując prawdziwe diamenty, które odpłacają się wynikami. Tak jest m.in. w przypadku dwójki reprezentantów UKS Trzynastka Marty Mazurek i Piotra Kurzyny, którzy niedawno sięgnęli po tytuły mistrzów Polski juniorów młodszych (do lat 17).
Białystok w latach 60-tych należał do jednych ze znaczących ośrodków szermierczych w kraju. Twórcą sukcesów Jagiellonii był nieoceniony wspaniały trener i wychowawca Jerzy Gadkowski. Trudno sobie dzisiaj wyobrazić, ale na tradycyjny zimowy turniej szermierczy w nieistniejącej już hali przy ul. Jurowieckiej kibice walili drzwiami i oknami by zobaczyć walki białostoczan z m.in. takimi sławami, jak mistrzami świata Jerzym Pawłowskim, Wojciechem Zabłockim czy Emilem Ochyrą.
Spod ręki Gadkowskiego wyszli tak znakomici szabliści Jagiellonii, jak Jerzy Dudar, Tomasz Kopczyński i Jerzy Pręgowski.
- To właśnie po wspaniałych walkach tych białostoczan druga drużyna Polski wygrała z pierwszą w turnieju "O Szablę Wołodyjowskiego", a "Przegląd Sportowy" relację z zawodów opatrzył tytułem: "Jak szable, to tylko w Białymstoku" - wspomina Grzegorz Florczak, także wychowanek Jerzego Gadkow-skiego, który dziś razem ze swoim byłym podopiecznym i również juniorskim mistrzem kraju Jarosławem Mazurkiem zaszczepia miłość do szabli białostockiej młodzieży.
Dziś obaj trenerzy pracują w Uczniowskim Klubie Trzynastka Białystok, który nie po raz pierwszy przypomina Polsce, że w Białymstoku szermierka nie zginęła.
W ostatnich mistrzostwach Polski juniorów młodszych szablistki i szabliści "Trzynastki" spisali się rewelacyjnie. Marta Mazurek i Piotr Kurzyna zostali mistrzami Polski. - Niewiele brakowało, byśmy zdobyli cztery złote medale - mówi Mazurek. - Pięknie spisali się chłopcy zdobywając złoto w turnieju drużynowym, a tylko cztery trafienia zabrakło dziewczętom by powtórzyły sukces swoich kolegów. W finale przegrały 41:45 z Koninem. Te medale dały nam drugie miejsce w klasyfikacji medalowej i trzecie miejsce w rankingu punktowym całej Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w szermierce- dodaje trener Jarosław Mazurek.
W finale turnieju indywidualnego Marta Mazurek pokonała Martynę Maksym z KKSz Konin 15:8, a było to 68. kolejne zwycięstwo białostoczanki w cyklu zawodów Pucharu Polski i czwarte wygrane zawody. Piotr Kurzyna pokonał z kolei Maurycego Dziublewskiego z KKSz Konin 15:5. Brązowy medal wywalczył także białostoczanin Mateusz Prokopowicz.
Złota drużyna chłopców wystąpiła w składzie Kurzyna, Mateusz Prokopowicz,i Kacper Pogorzelski, w srebrne dziewczęta "Trzynastki" walczyły w zestawieniu: Mazurek, Urszula Kurzyna, Gabriela Mieczkowska i Emilia Łapińska.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?