W zeszłym tygodniu podlaska kurator oświaty Beata Pietruszka wysłała do dyrektora II Liceum Ogólnokształcącego z Dodatkową Nauką Języka Białoruskiego pismo, w którym informuje, że naukę języka mniejszości narodowej reguluje m.in. ustawa o systemie oświaty.
Spis treści
Kurator przypomina: białoruski nieobowiązkowy
Powodem tej korespondencji są listy od rodziców uczniów hajnowskiego ogólniaka. Skarżą się, że gdy informują dyrektora o tym, że ich dzieci rezygnują z nauki języka białoruskiego, dowiadują się, że będą musiały opuścić szkołę.
Podlaska kurator oświaty zapewnia więc, że rodzice ucznia mogą złożyć oświadczenie o rezygnacji z nauki języka mniejszości.
- Złożenie oświadczenia jest równoznaczne z zaprzestaniem udziału dziecka lub ucznia w nauce języka mniejszości (…). W związku z powyższym nieakceptowane są podejmowane przez pana działania, o których informują rodzice uczniów, wprowadzające ich w błąd, jakoby w konsekwencji rezygnacji z nauki języka białoruskiego w II LO z DNJB w Hajnówce była również rezygnacją z nauki w szkole – podkreśla Beata Pietruszka i dodaje, że przepisy nie przewidują takiej sytuacji.
Czytaj również:
Dyrektor: statut szkoły obowiązuje
Przypomina też dyrektorowi, że jego obowiązkiem jest przestrzeganie przepisów prawa oświatowego, zgodnie z ich literalnym brzmieniem, a nie dowolna interpretacja.
- Ciągle i od lat mamy obowiązujący statut szkoły, w którym język białoruski jest językiem obowiązkowym. Jest językiem, którego nauczaniem są objęci wszyscy uczniowie naszego liceum. W związku z tym, że statut się nie zmienił, całą społeczność szkolna jest zobligowana do jego przestrzegania. Innymi słowy, zgodnie z jego zapisami, język białoruski ciągle jest językiem obowiązkowym dla wszystkich uczniów liceum białoruskiego w Hajnówce – stwierdził dyrektor Igor Łukaszuk i dodał, że od początku istnienia liceum sto procent uczniów uczyło się białoruskiego i zdawało z niego maturę.
Jego zdaniem, rozporządzenie ministra edukacji, na które powołują się niektórzy rodzice jest nieprecyzyjne. Nie odnosi się bowiem do liceów z nauczaniem języka mniejszości. Ich absolwenci, poza egzaminami z matematyki, jęz. polskiego i obcego, mają ustawowy obowiązek zdawania matury z języka danej mniejszości.
Kurator nie zmienił statutu
Pytany czy ten, kto zrezygnuje z nauki tego języka będzie musiał opuścić szkołę odpowiedział, że nauka języka białoruskiego jest obowiązkowa tak, jak każdego innego przedmiotu w szkole: - Na tę chwilę, wszyscy, którzy przeszli rekrutację są uczniami naszej szkoły i obowiązują ich wskazania statutu. I tak jest od lat – usłyszeliśmy.
Czytaj również:
Ponadto dyrektor Łukaszuk przypomniał, kurator oświaty może przecież weryfikować zapisy statutu szkoły, które uznaje za niezgodne z prawem i je wykreślić: - Ale dotychczas żaden z jego zapisów nie został usunięty, czyli formalnie statut szkoły obowiązuje – stwierdził dyrektor II LO z DNJB w Hajnówce.
Dodajmy, że w związku ze skargami rodziców uczniów II LO, radny powiatu hajnowskiego Bogusław Łabędzki wnosił do Ministerstwo Edukacji i Nauki, by przeprowadziło kontrolę w hajnowskim ogólniaku. Resort odpowiedział, że zwróci się do podlaskiej kurator o ponowną analizę sprawy i podjęcie działań nadzorczych wobec szkoły.
Białoruski nie może być fakultatywny
Przypomnijmy. Kilka miesięcy temu Podlaska Kurator Oświaty wydała w sprawie II LO z DNJB w Hajnówce oświadczenie. Dopuszcza w nim rezygnację z nauki języka z prawem do dalszej nauki w szkole. Beata Pietruszka powołała się m.in. na prawo oświatowe i rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z 2017 roku. Pismo oprotestowała dyrekcja oraz Rada Pedagogiczna i Rada Rodziców podkreślając 70-letnie tradycje szkoły i jej specyficzny charakter, nie mogą zostać utracone.
Czytaj również:
W maju, w Białymstoku, podlascy działacze mniejszości białoruskiej apelowali (do kuratorium i MEN) by nie wprowadzały zmian do statutu m.in. liceum w Hajnówce. To sprawiłoby, że nie wszyscy uczniowie uczyliby się białoruskiego, jako języka mniejszości. - W praktyce nauka tego przedmiotu i matura z języka białoruskiego w tej szkole byłyby nieobowiązkowe, co zrównałoby ten język mniejszości narodowej z przedmiotami fakultatywnymi – mówił wtedy Oleg Łatyszonek przewodniczący Białoruskiego Towarzystwa Historycznego i Centrum Kultury Białoruskiej w Białymstoku.
Trwa okres lęgowy bocianów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?