Straż pożarna podsumowała 2013 rok. Narada w komendzie powiatowej (zdjęcia)

W 2013 roku w powiecie siemiatyckim doszło do 141 pożarów oraz 362 miejscowych zagrożeń (wypadki, powalone drzewa, itp). Było też osiem fałszywych alarmów. Od trzech lat spada tam ilość zarejestrowanych zdarzeń.

- Pożary najczęściej powstawały w obiektach mieszkalnych, rolniczych, środkach transportu, terenach leśnych i nieużytkach. Ich przyczynami były nieostrożne posługiwanie się ogniem, nieprawidłowa eksploatacja urządzeń grzewczych, wady urządzeń i instalacji elektrycznych, a także umyślne podpalenia - mówi bryg. Jerzy Sitarski, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Siemiatyczach.

W przypadku miejscowych zagrożeń najwięcej interwencji odnotowano w środkach transportu, budynkach mieszkalnych i środowisku naturalnym. Najczęstsze przyczyny tych zdarzeń to gwałtowne opady atmosferyczne, silne wiatry, niezachowanie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Najwięcej akcji ratowniczych prowadzono na terenie miasta Siemiatycze - 127, gminy Siemiatycze - 78, gminy Drohiczyn - 79.

Powstałe straty materialne zamknęły się szacunkową kwotą 1 554 tys. zł. Największy pożarem odnotowano w miejscowości Runice (gmina Drohiczyn), który wybuchł 12 kwietnia 2013 r. (czytaj: Wielki pożar kurnika

Natomiast najtragiczniejszym w skutkach wypadkiem komunikacyjnym było zderzenie lokomotywy z pojazdem osobowym na przejeździe kolejowym w m. Grabarka g. Nurzec Stacja - 3 sierpnia 2013r, w wyniku którego śmierć poniosły cztery osoby (czytaj więcej na ten temat: Grabarka: Wypadek śmiertelny na przejeździe kolejowym. Cztery osoby nie żyją, śledztwo umorzone (zdjęcia, wideo)).

Siemiatycka jednostka PSP otrzymała w końcu 2013 roku nowy ciężki samochód ratowniczo-gaśniczy na podwoziu Man wraz z pełnym wyposażeniem oraz zakupiła z wygospodarowanych środków sprzęt - zestaw kulturystyczny do siłowni, urządzenie zadymiające do ćwiczeń, chwytaki do zwierząt niebezpiecznych i agresywnych oraz fantom do szkoleń medycznych.