Strzelanina w centrum miasta [ZDJĘCIA] [WIDEO]. Napastnik dostał kulę w brzuch [NOWE INFO]
Dziś ok. godz. 16 patrol policyjny został wezwany do interwencji w jednym z domów stojących przy ul. Pod Krzywą w Białymstoku.
[yt]EVXAUIUy4dI[/yt]
Wezwali ich robotnicy, którzy prowadzili prace na dachu budynku. Mówili, że jego właścicielka jest agresywna, grozi im, atakuje.
Policjanci postanowili przewieźć kobietę do izby wytrzeźwień. Gdy ją wyprowadzali z domu, zaatakował ich jej mąż. Zaczął strzelać z broni krótkiej.
- Policjanci uprzedzili, że będą strzelać. Gdy to nic nie dało, oddali strzał ostrzegawczy - mówi Kamil Sorko z zespołu prasowego podlaskiej policji. - Mężczyzna nadal się nie poddał. Strzelili.
73-latek został ranny w brzuch. Trafił do szpitala. Jego 64-letnia żona została zatrzymana. Była pijana. Miała ponad 2 promile alkoholu.
Co ciekawe, tego samego dnia, tylko kilka godzin wcześniej do tego samego domu również była wzywana policja. Wówczas po mundurowych zadzwoniła 64-letnia właścicielka domu. Narzekała na robotników, którzy chodzą jej bezprawnie po dachu. Gdy policjanci przyjechali, okazało się, że robotników zatrudnił jej mąż.
Policjanci na miejscu zabezpieczają ślady. Prowadzone jest śledztwo pod nadzorem prokuratury Rejonowej Białystok-Południe.