Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Suwałki. Fałszywa strona wyrządziła ogromne straty

(yes)
fot. pkssuwalki.pl
Sprawcy nie udało się ustalić, więc umorzono śledztwo w sprawie utworzenia fałszywej strony internetowej PKS SA w Suwałkach.

Zarząd firmy podtrzymuje jednak nadal, że poniósł z tego powodu wymierne straty i postanowił odwołać się do sądu.

- Zażalenie zostało złożone i teraz już od sądu zależy, czy nadal będziemy zajmować się tą sprawą - informuje Ryszard Tomkiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Suwałkach.
Incydent, jak informowaliśmy, miał miejsce kilka miesięcy temu. W internecie pojawiła się wówczas witryna z adresem tylko nieznacznie różniącym się od oficjalnej strony PKS. Zawierała natomiast informacje, które mogły zaszokować podróżnych.

Dowiadywali się oni, że działalność suwalskiej spółki przewozowej została oficjalnie zlikwidowana. W związku z tym już od następnego dnia mają nie kursować żadne autobusy. Autor "żartu" powoływał się przy tym m.in. na przedstawicieli skarbu państwa i samorząd województwa podlaskiego.

- To poważnie uderzyło w naszą wiarygodność - mówił wówczas Stanisław Biłda, prezes PKS SA. - Odbieraliśmy telefony z pytaniami z całej Polski. Zrozumiałe, że ponieśliśmy spore straty, które trudno nawet oszacować.

Dlatego PKS chce wykrycia i ukarania hakera.
Mimo wykonania wielu czynności, prokuraturze ta sztuka, jak dotychczas, się nie udała. Jeśli sąd tak zdecyduje, poszukiwania będą trwały dalej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna