Decyzji w tej sprawie można spodziewać się za kilka miesięcy.
Jak informowaliśmy, suwalska prokuratura sprawdza, czy Karina, która trafiła do szpitala z odmrożonymi nogami była właściwie leczona. W stopy dziewczynki bowiem wdała się gangrena. Niektórzy specjaliści z Gdyni, gdzie trafiła na dalsze leczenie twierdzili, że dziewczynka została przekazana do nich zbyt późno. Dlatego trzeba było amputować jej palce u stóp.
Doniesienia medialne na ten temat zdecydowały, że prokuratura wszczęła postępowanie z urzędu. Śledczy przesłuchali już lekarzy zajmujących się Kariną i zdecydowali, że niezbędna jest opinia biegłych z zakresu medycyny. Jej przygotowanie, to kwestia miesięcy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?