MKTG SR - pasek na kartach artykułów

To szczyt paranoi

Tomasz Kubaszewski [email protected]
Piłkarze augustowskiej Sparty są oburzeni postawą swoich kolegów z Poznania
Piłkarze augustowskiej Sparty są oburzeni postawą swoich kolegów z Poznania T.Kubaszewski
Augustów. Piłkarzy z Poznania trzeba przywieźć do nas i niech parę dni pomieszkają przy drodze, którą jeżdżą tiry - oburza się Mieczysław Sobolewski, trener IV-ligowej Sparty Augustów.

- Po takim "wypoczynku" pewnie i z nami by przegrali.
Kierownictwo I-ligowego Lecha Poznań postanowiło wesprzeć akcję ekologów w sprawie Doliny Rospudy. Podczas zaplanowanego na przyszły tydzień meczu zawodnicy będą mieli dopięte do koszulek zielone wstążki - symbol sprzeciwu wobec decyzji o budowie obwodnicy Augustowa w obecnym wariancie.
Jaki pomnik?
- To jest pomysł naszego dyrektora od marketingu - opowiada Joanna Dzios, rzecznik prasowy klubu. - Wszyscy, włącznie z piłkarzami, temu przyklasnęli.
Pani rzecznik nie potrafi jasno wytłumaczyć, dlaczego akurat piłkarze mają angażować się w ten spór.
- No, czytaliśmy o tym w gazetach, nie można dopuścić, aby ten pomnik przyrody został zniszczony. Jaki pomnik? No, te piękne tereny.
Joanna Dzios nie odpowiada na pytanie, czy ma to być chwyt marketingowy i jakich profitów klub z tego powodu się spodziewa. Chce jednak, aby akcję wsparli kibice Lecha oraz inne drużyny I-ligowe.
Gdzie dolina leży?
Rafał Harasim, czołowy piłkarz Sparty, śmieje się, gdy słyszy o tej sprawie.
- Jak choć jeden piłkarz Lecha wie, gdzie ta dolina dokładnie leży, to stawiam dobry obiad - mówi.
Harasim, który jednocześnie uczy wychowania fizycznego w Zespole Szkół Samorządowych, oburzony jest tym, że ekolodzy i ci, którzy dają się nabierać na ich argumenty, zupełnie pod uwagę nie biorą bezpieczeństwa mieszkańców Augustowa.
- Przy takim ruchu niemal w każdej chwili ktoś może zginąć, włącznie z moimi uczniami - mówi.
Czołowy augustowski piłkarz niedawno wrócił z Austrii.
- Tam eleganckie drogi biegną przez takie tereny, przy których Dolina Rospudy to rzeczywiście tylko zarośnięte bagno - opowiada. - Tunele drążone w górach, estakady. A miejscowa przyroda i tak jest piękna.
Trener Sobolewski nie zamierza swoich piłkarzy ubierać w jakieś "kontrwstążki". I tak, w skali kraju, nikt by tego nie zauważył.
- Niech pan napisze, że Mieczysław Sobolewski apeluje do piłkarzy i działaczy z Poznania: panowie, nie róbcie sobie jaj! - mówi natomiast. - Zajmijcie się lepiej tym, jak strzelać bramki.
Sobolewski, który doskonale zna Dolinę Rospudy, wie, że trwająca od kilku dni ogólnopolska akcja propagandowa ekologów ma niewiele wspólnego z prawdą.
- To jakaś paranoja! - dodaje. - W sprawie naszej obwodnicy nie wypowiedzieli się chyba jeszcze tylko górnicy i stoczniowcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna