Szczególnie pracowicie święta upłynęły ratownikom medycznym oraz pracownikom pogotowia. W samej stolicy Podlasia do popołudnia 26 grudnia karetki wyjeżdżały na ponad 200 interwencji. Głównie wezwania dotyczyły zasłabnięć w kościele czy bólów w klatce piersiowej oraz problemów m.in. problemów gastrycznych. Najwięcej interwencji było wieczorem i nocą.
Sporo pracy mieli strażacy. Po wichurach z 24 na 25 grudnia usuwali połamane drzewa. W regionie miało również miejsce 10 pożarów. Na szczęście, nie było ofiar.
Policja określiła tegoroczne święta jako dość spokojne. W regionie miały miejsce 3 wypadki: w powiecie łomżyńskim, bielskim oraz monieckim. Ranne zostały 4 osoby, nie było ofiar śmiertelnych. Główną przyczyną wypadków byłą utrata panowania nad samochodami przez kierowców w związku z trudnymi warunkami na drogach.
Zobacz również: Pogotowie wyjeżdżało 60 razy. 14 pijanych trafiło do Izby Wytrzeźwień. Rekordzistka miała 4 promile
Policja interweniowała również podczas nocnych zabaw młodzieży. Bójek i kłótni nie było dużo i nie miały miejsca tragiczne wydarzenia.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?