Nie znaczy to jednak, że na sesji było spokojnie. Zaczęło się od wypowiedzi przewodniczącego sejmiku, który oświadczył, że wobec braku opinii z Ministerstwa Infrastruktury trzeba zdjąć z porządku obrad projekt uchwały o opłatach za egzaminy na prawo jazdy, gdyż będzie ona miała wady prawne.
Uchwała spadła, a odwołanie się nie udało
Kilku radnych opozycji było przeciw, przypominając przewodniczącemu, że ostatnio z powodu braku opinii zakończył obrady. Bogusław Dębski stwierdził, że zaczyna głosowanie za zdjęciem projektu uchwały: - Ja zagłosuję za – dodał.
Ale radni projektu nie zdjęli i głosowali na samą uchwałą. - Ja zagłosuje przeciw – znów zadeklarował przewodniczący.
Wtedy opozycja zarzuciła Dębskiemu, że wygłasza niedopuszczalne oświadczenia. - Co to za nowy zwyczaj? To może każdy wstanie i powie, jak będzie głosował i dlaczego – mówił Cezary Cieślukowski (PSL).
Ostatecznie po głosowaniu, projekt o opłatach za egzaminy przepadł.
Czytaj również:
polecany]26011945[/polecany]
Z kolei radni KO próbowali wprowadzić pod obrady wniosek o odwołanie przewodniczącego sejmiku Bogusława Dębskiego. By tak się stało, musieli uzyskać poparcie 16 osób. Zebrali jednak 14 głosów - tyle samo, ile przeciwnicy tego wniosku (a należał do nich także Bogusław Dębski, który opowiedział się przeciwko odwołaniu Bogusława Dębskiego). Dwie osoby (Justyna Żalek i Stanisław Derehajło) wstrzymały się od głosowania.
Radni obronieni, ale padły gorzkie słowa.
Sejmik zajął się też dwójką radnych, których pracodawcy postanowili zwolnić. By to zrobić, musieli otrzymać zgodę radnych. Owi radni to Stanisław Derehajło (zatrudniony w białostockiej NASK) i Jadwiga Barbara Zabielska (w KOWR).
Jak powiedział przewodniczący, razem z biurem sejmiku zbadał te sprawy i okazało się, że wnioski są bezzasadne. - Ustaliliśmy, że przyczyny obydwu zwolnień są polityczne, a nie merytoryczne. Decyzje o zwolnieniu nie mają związku z pracą radnych sejmiku - oświadczył Dębski.
O ile jednak w obronie radnego Derehajły stanęli wszyscy obecni na sesji (29 radnych), to w przypadku radnej Zabielskiej jednomyślności nie było (28 głosów przeciwko, 1 za zwolnieniem).
Czytaj również:
Po głosowaniu, gdy Zabielska i Derehajło podziękowali kolegom za obronę, odezwali się radni PSL. Najpierw Mikołaj Janowski przypomniał, że gdy w 2015 roku, po wygranej PiS odwoływano go z hajnowskiego ARiMR, tylko dwóch radnych PiS było przeciwko. Reszta zgodnie chciała jego zwolnienia.
Z kolei Wojciech Grochowski stwierdził, że dzisiaj sejmik pokazał, co to jest solidarność: [b]- My jesteśmy solidarni z radnymi, a nie tacy jak PiS. Po poprzednich wyborach PiS wyrzucał ludzi z KOWR-u, ARiMR-u, KRUS, a dziś wypłaca duże odszkodowania. Niestosowne jest więc używanie określenia, że my tu robimy coś politycznego – nawiązał do wypowiedzi Dębskiego, a ten za swoje niefortunne słowa przeprosił.[b]
Wsparcie z budżetu trafi tu i tam
Poza tym, radni zaakceptowali zmiany budżetowe, czyli prawie 12 mln zł, które wpłynęły do budżetu województwa. To subwencje ogólne z budżetu państwa i pieniądze, których nie wykorzystał Podlaski Zarząd Dróg Wojewódzkich.
Pieniądze te wspomogą przedsięwzięcia sportowe, ochronę zabytków, wydarzenia kulturalne, zdrowie i rozwój obszarów wiejskich. I tak, np. o 4,3 mln zł zwiększy się pula pieniędzy na promocję i rozwój sportu. Dodatkowe 1,6 mln zł przeznaczony zostanie na rolnictwo i Program Odnowy Wsi Województwa Podlaskiego „Kreatywna wieś”, o 2 mln zł wzrośnie pula przeznaczona na ochronę zabytków, a o ponad 2,7 mln zł na działania w sferze kultury, ochrony dziedzictwa i tradycji.
Natomiast 900 tys. zł więcej trafi do obszaru zdrowia.
Sesja pytań do marszałka
Jak na każdej sesji, w punkcie „Wolne wnioski, informacje” radni zadawali marszałkowi pytania. Najczęściej chodziło o powołany po cichu Podlaski Fundusz Ekosystem Dolina Rolnicza 4.0 sp. z o.o., jej władze, udziałowców, radę nadzorczą i mocno zmieniony zakres działalności. Marszałek Kosicki, zapewnił, że na wszystkie pytania odpowie każdemu radnemu pisemnie.
Czytaj również:
Poruszono też sprawę Centrum Nauki i Sztuki o Drewnie Xylopolis, którego dyrektorem jest Tomasz Szeweluk. Tymczasem radnym projekt ten prezentował (XI. 2022 r.) były rektor Politechniki Białostockiej prof. Lech Dzienis, który został też p.o. dyrektora Xylopolis. Ale konkurs na dyrektora, wygrał go Tomasz Szeweluk, jeden z najbliższych współpracowników marszałka: najpierw sekretarz województwa, potem dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy, a od niedawna członek rady nadzorczej spółki Dolina Rolnicza 4.0. Jak wyjaśnił marszałek, prof. Dzienis nie spełniał wszystkich wymogów formalnych, by zostać dyrektorem, ale jest doradcą.
Kolejna sesja sejmiku za tydzień – 18 marca.
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody