To jedna z najdłuższych i najbardziej niebezpiecznych ulic w mieście. Nie ma tam sygnalizacji świetlnej, a piesi nie raz muszą umykać z przejścia przed pędzącymi samochodami.
- Widziałam mnóstwo niebezpiecznych sytuacji. Dwa razy byłam też świadkiem potrącenia przechodniów. Piesi nie mają tu łatwego życia. A kultura niektórych kierowców woła o pomstę do nieba - uważa sprzedawczyni jednego ze sklepów przy ul. Kilińskiego.
Miasto ogłosiło właśnie przetarg na modernizację tej arterii, szczególnie skrzyżowań z ulicami Emilii Plater oraz z Koszykową.
- W tych miejscach dochodziło do największej liczby kolizji w naszym mieście - mówi Tomasz Andrukiewicz, prezydent Ełku.
Na przejściach dla pieszych zdarzały się też potrącenia. Mimo że pod ulicą, między ul. Emilii Plater i Piękną, jest tunel, prawie nikt z niego nie korzysta.
Bardzo ruchliwe jest skrzyżowanie z Koszykową.
- Ciężko czasem przejść pasami przez Kilińskiego. Niestety, trzeba mieć oczy dookoła głowy i być czujnym - mówi ełczanka Anna Walewska. - Samochody jadą dość szybko, kierowcy rzadko zatrzymują się przed przejściem. Ja przechodzę dopiero wtedy, kiedy ulica jest pusta.
Na ulicy jest nieco bezpieczniej, odkąd, pod koniec ubiegłego roku, zbudowano rondo w miejscu skrzyżowania z ulicą Piękną. Inwestycja kosztowała prawie 1,2 mln złotych. Ruch kołowy zmusza kierowców do zdjęcia nogi z gazu. Obowiązuje także nakaz skrętu w prawo z Koszykowej i Emilii Plater, przez co mniej jest aut na tych skrzyżowaniach.
Jeszcze bezpieczniej będzie po modernizacji, gdy pojawi się sygnalizacja świetlna. Ulica zyska też nowe, LED-owe oświetlenie, przebudowane zostaną wjazdy na osiedla, pojawi się ścieżka rowerowa wzdłuż Kilińskiego,
Przebudowa ma kosztować ok. 7 mln zł. 3 miliony miasto otrzyma z tzw. schetynówek, czyli z Narodowego Programu Budowy Dróg Lokalnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?