Uważaj gdzie się kąpiesz. Możesz zapłacić 250 zł kary

Inne kąpieliska

Inne kąpieliska

Policjanci kontrolują także kąpieliska strzeżone w Starym Folwarku, Gawrych Rudzie oraz nad Szelmentem, gdzie sprawdzają zarówno kwalifikacje ratowników, jak też to, czy posiadają oni specjalistyczne wyposażenie. Kontrola dokonana dwa dni temu wykazała niewielkie uchybienia.

Gazeta Współczesna - wspolczesna.pl na Facebooku - wybierz "Lubię to". Będziesz na bieżąco

Zawracanie i jazda pod prąd na autostradzie A2. Zobacz szokujący film

Policja będzie sprawdzać, czy suwalczanie kąpią się w miejscach do tego wyznaczonych.

Jeśli nie, posypią się mandaty - zapowiada Edyta Kimera, oficer prasowy komendy. - W grę wchodzi kara w wysokości nawet 250 złotych.

W zalewie Arkadia kąpać się można tylko w jednym miejscu, przy pomostach, gdzie nad bezpieczeństwem wypoczywających czuwają ratownicy. Amatorom kąpieli nie zawsze się to podoba. Przede wszystkim dlatego, że jest tam bardzo mało miejsca.

- Trudno pływać, gdy młodzież skacze z pomostu na głowę - mówi Iwona Skarżyńska, która najczęściej wchodzi do wody poza kąpieliskiem. - To też nie jest bezpieczne.

Inni dodają, że potrafią doskonale pływać i nie potrzebują opieki ratowników. Tymczasem kilka dni temu, jak informowaliśmy, w zalewie utonął 48-letni mężczyzna. Wszedł do wody w miejscu, gdzie kąpiel jest zabroniona, kilka metrów za pomostami. Ciało znaleziono w pobliżu wyspy, która znajduje się na środku zbiornika. Wprawdzie prokuratura wciąż ustala okoliczności zdarzenia i przyczynę śmierci, ale prawdopodobieństwo tego, że mężczyzna utonąłby na kąpielisku strzeżonym jest bardzo małe. Nawet wtedy, gdyby doznał np. zawału serca.

M.in. to zdarzenia spowodowało, że suwalski zalew będzie pod szczególnym nadzorem policjantów.
- Skierujemy tam patrole piesze, jak i policjantów poruszających się na motocyklach - zapowiada E. Kimera. - Będziemy zwracali szczególną uwagę na to, czy zakaz kąpieli jest przestrzegany. Mamy nadzieję, że dzięki tym działaniom, a także rozwadze suwalczan, więcej ofiar nie będzie.