Uczniowie kończą rok szkolny. Jednak nie dla wszystkich oznacza to beztroski odpoczynek. Ponad tysiąc absolwentów gimnazjów nie wie jeszcze, do której ze szkół pójdzie po wakacjach.
Do liceum i na studia
W środę zakończył się nabór do szkół ponadgimnazjalnych. Kto dostanie się do tej wymarzonej, okaże się 7 lipca.
Dużym zainteresowaniem, jak zwykle, cieszą się licea ogólnokształcące. Najwięcej szczęścia trzeba mieć, żeby dostać się do klasy o profilu matematyczno-geograficznym. O jedno miejsce w I i II LO walczy dziewięciu uczniów, na profil matematyczno-informatyczny - ośmiu.
- Wymarzona szkoła? Klasa biologiczno-chemiczna w II LO. Chętnych jest sporo, ale mam nadzieję, że będę miała szczęście - mówi Patrycja Łabaj.
Chcesz mieć zawód, idź do technikum
Na absolwentów gimnazjów w technikach czeka ponad 630 miejsc.
Do klasy hotelarskiej dostaną się tylko najlepsi. Na jedno miejsce jest prawie siedmioro chętnych. Sześciu absolwentów gimnazjów walczy o jedno miejsce w klasie informatycznej.
- Wybieram się do technikum budowlanego. Nieźle mi poszedł egzamin, a ze świadectwa też jestem zadowolony, więc nie powinno być problemów. A jak się nie uda, będę się martwił później - mówi Michał Rutkowski.
Nie wszystkie kierunki są tak popularne. Na technologię odzieży chce dostać się 20 absolwentów, a miejsc w klasie jest 26.
Niewielkie jest też zainteresowanie szkołami zawodowymi. Sprzedawcami chce zostać tylko 21 absolwentów gimnazjów, operatorami obrabiarki skrawającej - dziesięciu, a krawcami zaledwie czterech.
Wyniki naboru zostaną ogłoszone 7 lipca. Wtedy też okaże się, w których klasach są jeszcze wolne miejsca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?