Inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Białymstoku zauważyli samochód przewożący drewno. Ich duże wątpliwości wzbudziła ilość przewożonego ładunku, a co za tym idzie jego waga.
Zważyli małą „ciężarówkę”. Okazało się, że pomimo określonej w dowodzie rejestracyjnym dopuszczalnej masy całkowitej w wysokości 3500 kg samochód waży 8100 kg. Przekroczenie masy o 4600 kg poskutkowało ukaraniem kierującego mandatem karnym w wysokości 500 zł.
Dodatkowo na miejsce kontroli musiał przyjechać inny samochód, który zabrał większą część drewna, aby sprawdzony „dostawczak” osiągnął wagę normatywną.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?