Jakich projektów szuka organizator konkursu na najlepszy pomysł dotyczący uruchomienia działalności gospodarczej w oparciu o świadczenie e-usług?
- Szukamy dobrych pomysłów na biznes związany z internetem. Szukamy osób, które znają internet, umieją się nim posługiwać i doskonale się w nim odnajdują - ale nie mają doświadczenia w staraniu się o pieniądze z Unii Europejskiej. Które do tej pory nigdy nie odważyły się chociażby wypełnić wniosku. Wiem, że takich ludzi z dobrymi pomysłami jest sporo w województwie podlaskim. Często jest tak, że gdy już się zdecydują na wcielanie tych pomysłów w życie, to okazuje się, że ktoś przed nimi już zaczął to samo robić, ktoś już to realizuje. Do takich osób przede wszystkim chcielibyśmy dotrzeć.
Na jakie pomysły przede wszystkim liczycie?
- Chcemy wyłowić takie produkty informatyczne, które eliminowałyby udział człowieka w świadczeniu usługi. Na przykład zamawia pani przez internet obiad. I to zamówienie trafia prosto do kuchni. Człowiek będzie potrzebny do ugotowania i zawiezienia zamówienia.
Dlaczego projekty mają dotyczyć tylko rozwiązań teleinforma-tycznych?
- Pieniądze na konkurs pochodzą z Unii Europejskiej - z działania 8.1, które właśnie innowacji teleinformatycznych dotyczy. We wrześniu ogłoszono ogólnopolski konkurs z tego działania. Z Podlasia uczestników było 12. Z Mazowsza zgłoszono 149 projektów. To pokazuje skalę naszego niedoinformowania. Gdy rozmawiałem z informatykami - okazywało się, że nie złożyli swoich projektów, bo... nie wiedzieli o tamtym konkursie. Dlatego zależy nam, żeby w ramach naszego konkursu pokazać, jakie są możliwości w uzyskaniu pomocy. Bo chęci białostoczan na robienie czegoś własnego często rozbijają się o brak pieniędzy czy o nieumiejętność napisania wniosku aplikacyjnego.
Czyli Białystok ma potencjał informatyczny?
- Jest tu coraz więcej użytkowników internetu: zarówno tych biernych, jak i czynnych. Jednak nie przekłada się to na działalność ekonomiczną. Ludzie na Podlasiu rzadko zarabiają na internecie. Dużo jest ludzi z umiejętnościami, a wśród nich wielu takich, którzy nie potrafią się przebić. Stąd pomysł na konkurs, którego zwycięzcom pokażemy, jak zdobyć pieniądze na rozkręcenie działalności.
Konkurs kierujecie zarówno do studentów, jak i do ludzi, którzy mają już własne firmy. Czy to sprawiedliwe?
- Wszyscy mają równe szanse, bo najważniejszy jest pomysł. Fakt, osoby starsze mają doświadczenie. Ale wiem, że obawiają się studentów właśnie ze względu na ich wiek i obycie z komputerem.
Dziękuję za rozmowę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?