Sąd Rejonowy w Białymstoku aresztował na trzy miesiące dwóch sprawców pobić, do których doszło w rejonie klubu "House" w Mońkach. Trzeci ze sprawców musi zapłacić poręczenie majątkowe. Będzie też dozorowany przez policję.
W niedzielę, 31 stycznia, 19-letni mieszkaniec gminy Mońki powiadomił policję o tym, że poprzedniej nocy został dotkliwie pobity przez trzech mężczyzn. Dzięki działaniom policji, sprawcy zostali zatrzymani. Jak się okazało, są to niespełna 20-letni mieszkańcy Moniek. Wszyscy są dobrze znani policji z powodu wcześniejszych wybryków chuligańskich.
- W trakcie podjętych czynności funkcjonariusze ustalili, że tej nocy sprawcy nie poprzestali na jednym pobiciu - poinformowała Justyna Aćman, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Mońkach. - Chwilę po wspomnianym zdarzeniu zaczepili kolejnego 19-latka, którego również pobili.
W weekend decyzją sądu dwaj sprawcy trafili do aresztu.
- Obaj podejrzani są o pobicie dwóch mężczyzn w dniu 31 stycznia w Mońkach nieopodal baru "House" - poinformowała na swojej stronie internetowej Prokuratura Rejonowa w Białymstoku. - Sprawcy do popełnienia zarzucanych im czynów, które polegały m.in. na kopaniu pokrzywdzonych po głowach, nie przyznali się.
Przeciwko wspomnianym podejrzanym Prokuratura Rejonowa w Białymstoku prowadzi jeszcze inne postępowanie z tego samego artykułu. Grzegorz J. i Dawid Rafał J. byli także karani wcześniej za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu.
- Powinno to być jednoznaczną przestrogą dla wszystkich krewkich chuliganów, którzy liczą na pobłażliwość ze strony organów ścigania i skuteczność zastraszenia pokrzywdzonych - dodaje Aćman. - Konsekwencje karne takiego działania są bowiem nieuniknione.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?