Przygotowane w ramach konkursu koncepcje albo nie spełniały założeń miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, albo nie były funkcjonalne. Dyskusyjna okazała się 9-metrowa wysokość konstrukcji. Takie rozwiązanie stanowiłoby zbyt duże utrudnienie dla mieszkańców. Poza tym, budowla zaburzyłaby krajobraz.
Augustowskie władze przymierzają się do budowy kładki nad rzeką. Ale chcą, by konstrukcja zachwycała swoim wyglądem, mogła pretendować do nadania jej imienia króla Zygmunta Augusta i wpisywała się w krajobraz zarówno przyrodniczy, jak i architektoniczny. Zdecydowały więc, by na jej koncepcję ogłosić konkurs. Wpłynęło dziesięć prac z całego kraju. - Były w nich elementy, które nas zachwyciły i szczegóły, które wywołały mniejszy entuzjazm - mówi burmistrz Wojciech Walulik. - Jednak żadna praca nie zadowalała gustu i oczekiwań sądu konkursowego.
Ten zauważył, że niektóre koncepcje są bardzo ciekawe, ale sprzeczne z planem zagospodarowania. Być może warto zastanowić się nad jego zmianą. Wiadomo też, że jedno z założeń było błędne. Kładka musi być wysoka, by mieściła się pod nią pływająca po rzece flota, ale 9-metrowa konstrukcja może stanowić duże utrudnienie dla mieszkańców. Poza tym, będzie dominowała w mieście, a nie o to chodziło. Co dalej?
- Koncepcje konkursowe przedyskutujemy z mieszkańcami - zapowiada burmistrz. - Chodzi o to, by także ich opinie uwzględnić w tych projektach.
A to oznacza, że inwestycja nie rozpocznie się szybko. Jeśli miasto zdecyduje się na zmianę planu, to na kładkę trzeba będzie poczekać kilka lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
