Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rolnicy: Boimy się o zdrowie naszych dzieci!

hel
sxc.hu
Przy szkole ma być ustawiony maszt telefonii komórkowej

Maszt telefonii komórkowej ma być ustawiony w Bartnikach, na szkolnym placu. - Nie chcemy, aby nasze dzieci uczyły się w takich warunkach - mówią mieszkańcy wsi. - Tego typu anteny trzeba montować z dala od ludzi.

W miniony piątek oponenci inwestycji wystosowali petycję do burmistrz. Proszą, by nie wydawała decyzji, która umożliwi realizację przedsięwzięcia.

To nie jest bezpieczne!

Inwestycją zainteresowany jest jeden z operatorów telefonii komórkowej., Kilka miesięcy temu wystąpił on do lipskiego urzędu miasta i gminy z wnioskiem, by ten wydał decyzję lokalizacji celu publicznego. Antenę chcę ustawić na przyszkolnej działce.

- Będzie stała około 30 metrów od budynku szkoły i przy boisku do piłki nożnej, gdzie od wiosny do jesieni nasze dzieci spędzają po kilka godzin dziennie - precyzuje Leszek Dec, jeden z mieszkańców wsi. - Boimy się o ich zdrowie. Wiadomo, że takie maszty są przyczyną wielu zachorowań, m.in. na choroby nowotworowe. Wprawdzie inwestor zapewnia, że urządzenia są nowoczesne i bezpieczne, ale my w to nie wierzymy.

Rolnicy sugerują, by maszt zbudować na innej, bardziej oddalonej od zabudowań działce.
- Takich nieruchomości na terenie gminy jest bardzo dużo - dodają. - Rozumiemy, że dzięki tej inwestycji będziemy mieli dostęp do internetu, ale dlaczego ma się to odbywać naszym kosztem.
Rozmówcy nie ukrywają, że zależy im także na wartości pól.

- Wiadomo, że taki maszt obniży cenę ziemi i to znacznie - przypuszczają. - Nie mówiąc już o tym, że z powodu inwestycji stracą właściciele kwater agroturystycz-nych. Nie sądzimy, aby ktoś chciał wypoczywać w takich warunkach.

Operator nie chce innej działki

Małgorzata Cieśluk, burmistrz Lipska informuje, że decyzja w tej sprawie lokalizacji celu publicznego zostanie wydana dzisiaj. - Nie mogę postąpić inaczej, ponieważ naruszyłabym prawo - argumentuje. - Natomiast ci, którzy nie chcą inwestycji w Bartnikach mają prawo skarżyć moja decyzję.
W ocenie burmistrz obawy ludzie nie są uzasadnione. Inwestor przedstawił opinie, z których wynika, że urządzenie jest bezpieczne.

- O potrzebie masztu natomiast trudno dyskutować - dodaje. - Mieszkańcy tej i pobliskich osad nie mają internetu. Kilka lat temu zastanawialiśmy się nad montażem na dachu szkoły specjalnych masztów, aby był zasięg.

Na przedsięwzięciu zarobi też szkoła. Będzie mogła korzystać z internetu za darmo, a dodatkowo otrzyma 1100 złotych z tytułu dzierżawy za ziemię, na której zostanie ustawiony maszt.
- Bierzemy pod uwagę opinie mieszkańców - zapewnia burmistrz. - Przedstawiliśmy inwestorowi osiem innych lokalizacji, ale żadna mu nie odpowiada. W miniony piątek wskazaliśmy jeszcze jedną, oddaloną od wsi działkę. Póki co, odpowiedzi nie mamy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna