Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Największy statek w kraju wkrótce zacznie rejsy

(tom)
Zaczęły się prace przy wyposażaniu katamaranu. Niedługo będzie on też malowany. Ma wyglądać bardzo efektownie.
Zaczęły się prace przy wyposażaniu katamaranu. Niedługo będzie on też malowany. Ma wyglądać bardzo efektownie.
Będzie wygodny i bezpieczny.

Pierwszą próbę na wodzie katamaran zaliczył na szóstkę. - Wszystkie parametry były dokładnie takie, jak w dokumentacji - mówi Sławomir Aleksandrowicz, dyrektor Żeglugi Augustowskiej.

Wodowanie statku zawsze jest niewiadomą. Dlatego przeprowadzono je w tajemnicy kilka dni temu. Po udanej próbie konstrukcja wróciła na ląd. Ale nie na długo. Pierwszy rejs z pasażerami powinien odbyć się w przyszłym miesiącu.

Augustowska żegluga dysponuje trzema statkami. "Sajno" i "Serwy" mogą przewieźć po 200 osób, "Perkoz" - 75. Wszystkie te konstrukcje pochodzą z lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Już parę lat temu kierownictwo firmy uznało, że przydałby się nowy statek, który zapewniłby bardziej komfortowe warunki podróży, a jednocześnie zabierał na pokład więcej osób. Wybrano katamaran, bo to konstrukcja bezpieczna, szybka i wygodna.

Ten augustowski będzie w dodatku największym statkiem śródlądowym w Polsce. Ma 40 metrów długości i 6 szerokości. Na dwa pokłady może zabrać 300 osób. Ma to znaczenie, bo zainteresowanie rejsami po augustowskich jeziorach jest duże. Liczba pasażerów oscyluje nawet wokół 100 tysięcy.

Po pomyślnie zaliczonym teście, trwają dalsze pracy - przede wszystkim wyposażanie katamaranu w różnego rodzaju nowoczesne urządzenia. Do prowadzenia tego statku nowych pracowników zatrudniać jednak nie trzeba będzie.

- Mamy znakomitych fachowców, którzy sobie z tą nowoczesnością poradzą - mówi S. Aleksandrowicz.
Niedługo zacznie się też malowanie katamaranu. Ma wyglądać tak, jak na prezentowanych już na naszych łamach wizualizacjach, czyli bardzo efektownie.

Jak się będzie nazywał, tego jeszcze nie wiadomo. Żegluga chciałaby sprzedać nazwę jakiejś firmie, ale raczej nie związanej z branżą alkoholową.

- Szukamy też matki chrzestnej - dodaje dyr. Aleksandrowicz. - Np. chrzestną "Sajna" była żona ministra finansów. A katamaran jest przecież od "Sajna" znacznie większy...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna