Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Daj sierotom z Litwy nieco radości na święta

jul
Dzieci z Litwy, które odwiedziły Białystok rok temu
Dzieci z Litwy, które odwiedziły Białystok rok temu Wojciech Wojtkielewicz
Stowarzyszenie Otwarty Dom marzy, by Boże Narodzenie spędziło u nas nawet 50 polskich sierot. Szuka rodzin, które przyjmą je do siebie.

- Ksiądz na ambonie ogłosił, że są poszukiwane rodziny, które przyjmą polskie dzieci z Litwy. Pomyślałam sobie wtedy, że my też możemy pomóc. I tak się zaczęło - opowiada Ewelina Harasimowicz z Uhowa koło Łap.

Jej rodzina już od czterech lat zaprasza Justynkę, 16-letnią podopieczną domu dziecka w Podbrodziu na Litwie. W tym roku dziewczynka także spędzi u Harasimowiczów Boże Narodzenie.

Pani Ewelina i jej najbliżsi starają się zapewnić dziewczynce rodzinną atmosferę i ciepło, którego brakuje jej na co dzień.

Naszych młodych rodaków z Litwy od lat zaprasza Stowarzyszenie Otwarty Dom. Co roku Boże Narodzenie i Wielkanoc w Polsce spędza kilkadziesiąt sierot. Dzieci przyjmują rodziny nie tylko z Białegostoku i okolic, ale z całej Polski. - Mam już potwierdzenie od jednej rodziny z Wejherowa, która chce zabrać do siebie dziesięcioro dzieci - mówi Irena Stankiewicz ze Stowarzyszenia Otwarty Dom.

Chciałaby zaprosić nawet 50 młodych Polaków. To wychowankowie domów dziecka w Podbrodziu i Niemenczynie oraz dzieci z biednych rodzin w Bujwidzach, gdzie znajduje się polska szkoła. Dlatego tak ważne jest, by zgłaszały się chętne rodziny.

- Zależy nam, by jak najwięcej dzieci mogło spędzić u nas radosne i spokojnie święta - mówi Irena Stankiewicz.

Nasi rodacy przyjadą 22 grudnia. I będą u nas gościć do 4 stycznia. - Zapewnimy im wiele atrakcji. Będzie wspólna zabawa choinkowa i prezenty - zdradza Irena Stankiewicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna