Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proces ws. pobicia i porwania zakończony. Czekają na wyrok

(ika)
Archiwum
Zakończył się proces w sprawie brutalnego pobicia 27-latka połączonego z jego porwaniem i próbą wymuszenia dużych pieniędzy. Oskarżeni są dwaj mężczyźni. Prokurator domaga się dla nich kar po 4,5 oraz 3,5 roku więzienia. Na wyrok, który ma zapaść 2 października, czekają w areszcie.

Zarzuty są poważne. Więcej ma ich na koncie 21-letni Konrad P. To nie tylko udział w rozboju z użyciem noża, ale także posiadanie i wprowadzanie do obrotu znacznej ilości marihuany oraz sfałszowanie umowy najmu mieszkania.

W zakończonym w czwartek procesie przed Sądem Okręgowym w Białymstoku, prokurator żądał dla młodego mężczyzny 4,5 roku więzienia oraz 7,5 tys. zł grzywny. To właśnie P. miał (wykorzystując znajomość i zaufanie pokrzywdzonego 27-latka) przyjść do niego 29 grudnia 2016 r. do domu, a następnie wpuścić czterech zamaskowanych rabusiów. Ci, jak wynika z aktu oskarżenia, grozili białostoczaninowi nożem i żądali kilkudziesięciu tys. zł. W tym czasie sam Konrad P. miał przeszukiwać mieszkanie. Sprawcy zabrali 6 tys. zł, złoty zegarek i konsolę Play Station.

Dla drugiego oskarżonego prokurator domaga się 3,5 roku więzienia. Zarzuca mu się współudział w drugim rozboju na tym samym mężczyźnie. 17 stycznia br. napastnicy wrzucili go do bagażnika, wywieźli w okolice opuszczonego domu w Fastach, tam brutalnie pobili. Sprawcy też mieli kominiarki. Pokrzywdzony rozpoznał tylko 27-letniego Piotra K. (podlaskiego zawodnika mieszanych sztuk walki). Ten oskarżony nie przyznał się do winy. Obrońcy chcą jego uniewinnienia.

Adwokat Konrada P. wnosił o zmianę kwalifikacji prawnej zarzucanych mu czynów na łagodniejsze. Oskarżony tylko częściowo przyznał się bowiem do winy. Jego rola miała się ograniczać do wpuszczenia napastników do środka. 21-latek twierdził też, że tylko przechowywał narkotyki. Te znalezione u niego prawie 0,5 kg marihuany - mówił - zabrał z domu pokrzywdzonego na poczet jego długów. 27-latek wszystkiemu zaprzecza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna