Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W sklepikach ma być zdrowo

Urszula Ludwiczak [email protected]
Kamila Stępień (z lewej) i Emilia Lubowicka, uczennice klasy 3d w VIII LO w Białymstoku chętnie wybierają jabłka zamiast batoników czy chipsów. – To bardzo dobrze, że owoce są stale dostępne w naszym sklepiku – mówią dziewczyny.
Kamila Stępień (z lewej) i Emilia Lubowicka, uczennice klasy 3d w VIII LO w Białymstoku chętnie wybierają jabłka zamiast batoników czy chipsów. – To bardzo dobrze, że owoce są stale dostępne w naszym sklepiku – mówią dziewczyny. A. Zgiet
Wyplenienie ze szkół fast foodów i słodyczy łatwe nie jest. Ale udaje się!

Choć lekarze od lat biją na alarm, że "śmieciowa żywność" w szkolnych sklepikach to jedna z przyczyn nadwagi i otyłości dzieci i młodzieży, rząd i posłowie dopiero dopiero teraz dostrzegli ten problem. Na szczęście o zmianę nawyków żywieniowych uczniów od dawna dba przynajmniej część szkół w regionie. Choć nie jest to łatwe, bo często to... rodzice domagają się, aby w szkole był automat z batonikami czy colą.

- Przekonanie rodziców o zmianie zasad i zwracaniu uwagi na to, co się je, jest najtrudniejsze - mówi Anna Satuła, dyrektor SP nr 12 w Białymstoku. - Ale ich też edukujemy.

Fast foody w niełasce

Przed paroma dniami rząd pozytywnie zaopiniował poselski projekt ustawy, która ma wyeliminować ze szkół "śmieciową żywność", czyli m.in. słone przekąski i napoje gazowane. W myśl projektu zakazana byłaby sprzedaż żywności o takiej zawartości nasyconych kwasów tłuszczowych, soli i cukru, które spożywane w nadmiarze mogą być przyczyną wielu przewlekłych chorób. Chodzi m.in. o niektóre ciastka, produkty mleczne i zbożowe, dżemy i marmolady, a także napoje gazowane, niegazowane i energetyzujące oraz przekąski i produkty typu fast food. Nie można byłoby też reklamować ich, prezentować i promować w szkole i w jej otoczeniu.

- To krok w dobrym kierunku - mówi Remigiusz Filarski, dietetyk z Centrum Dietetyki Stosowanej w Białymstoku. - Ale sama likwidacja automatów z chipsami i colą nie rozwiąże problemu. Aby tak się stało, potrzeba zmiany nawyków żywieniowych, a za to najbardziej odpowiadają rodzice. I tu jest największy problem, bo co z tego, że szkole nie będzie słodyczy, gdy dziecko dostanie batonik w domu? Przydałoby się też wprowadzenie zajęć z zasad zdrowego żywienia w szkole. Tylko takie kompleksowe działania mają sens.

Szkoły promują zdrowie

Na szczęście coraz więcej podlaskich szkół kompleksowo dba o zmianę nawyków żywieniowych uczniów.

- Jesteśmy szkołą promująca zdrowie - mówi Anna Satuła, dyrektor SP nr 12. - Edukujemy dzieci w zakresie zdrowego żywienia już od zerówki. Organizujemy w szkole np. tydzień żytniego chleba, który dzieci same pieką, promujemy kaszę zamiast ziemniaków. W stołówce zawsze są do wyboru surówki i owoce. Zdrowa żywność jest też w naszym sklepiku. Gdy mieliśmy problem z ajentem, który sprzedawał tam śmieciową żywność, zmieniliśmy ajenta. Teraz dzieci mają do wyboru soki, wodę, owoce, kanapki z dodatkiem warzyw. Kontrolujemy też zawartość automatów z napojami i jedzeniem, aby nie było tam tego, co niezdrowe.

Zdrowe żywienie promuje wśród uczniów i rodziców także VIII LO w Białymstoku. Na szkolnych korytarzach wisi tu mnóstwo informacji, dotyczących zdrowego jedzenia, takie informacje są na profilu szkoły na Facebooku. O zdrowym odżywianiu mówi się też w ramach lekcji WF-u.

- Każda klasa ma w planie cztery takie godziny lekcyjne - mówi Grażyna Matczyńska, nauczycielka WF-u, która realizuje prozdrowotny program w VIII LO w Białymstoku. - W ramach lekcji WF-u mówimy też o tym, jak aktywnie spędzać czas czy zdrowo się odchudzać. Nasi uczniowie stosują te zasady na co dzień. A do szkoły na drugie śniadanie przynoszą np. sałatki czy kurczaka z ryżem.

Tu też zmienił się asortyment w sklepiku szkolnym. Teraz królują owoce, jogurty, zdrowe pieczywo czy robione na miejscu (nieraz na zamówienie) wartościowe kanapki. "Schodzą" błyskawicznie.

- Wolimy zjeść coś konkretnego i zdrowego niż zapychać się batonem - mówią uczniowie VIII LO.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: W sklepikach ma być zdrowo - Gazeta Współczesna

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna