Stypendia mają za zadanie wyrównać szanse edukacyjne młodych białostoczan i promować pomoc na rzecz potrzebujących.
Rada funduszu postanowiła pomóc dzieciom ze wszystkich gimnazjów w mieście. Jest ich teraz dwadzieścia. Z tego powodu pedagodzy z każdej ze szkół mieli za zadanie wytypować zdolnego ucznia z ubogiej rodziny.
Wczoraj w parafii pw. św. Ojca Pio przyznano 15 stypendiów. Dzieci z pięciu pozostałych nadal czekają. Rada fundacji nie otrzymała bowiem dotychczas wszystkich wniosków.
Początki fundacji sięgają maja, ale została ona oficjalnie zarejestrowana dopiero miesiąc temu.
- Wszystko zaczęło się od festynu na lotnisku na Krywlanach. Po śmierci papieża chcieliśmy stworzyć jego żywy pomnik: fundusz pomocy młodzieży z ubogich rodzin. Latem zorganizowaliśmy półkolonie dla dzieci z ubogich rodzin w Dojlidach. Uczestniczyło w nich 300 osób. I skoro zainteresowanie było tak duże, a pieniądze jeszcze zostały, postanowiliśmy ciągnąć dalej tę akcję. Stworzyliśmy fundację - powiedział ks. Andrzej Kołpak, prezes Funduszu "Białystok Ojcu Świętemu".
Więcej w papierowym wydaniu Gazety Współczesnej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
