Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia straci "jotkę"

(ap)
Tak wygląda pierwotny herb "Jagiellonii"
Tak wygląda pierwotny herb "Jagiellonii"
Białystok Jagiellonia Białystok Sportowa Spółka Akcyjna, nie będzie mogła używać "jotki" na żółto-wiśniowym tle w swoim godle. Tak zdecydował w ubiegłym tygodniu Sąd Apelacyjny w Białymstoku.
Tak wyglądał herb po wprowadzonych zmianach
Tak wyglądał herb po wprowadzonych zmianach

Tak wyglądał herb po wprowadzonych zmianach

O "jotkę" walczą dwa kluby: Jagiellonia Białystok Sportowa Spółka Akcyjna (czyli właściciel drużyny piłkarskiej) oraz Białostocki Klub Sportowy "Jagiellonia", który opatentował przed laty herb drużyny. Wówczas właściciele klubu piłkarskiego, oskarżani przez BKS o bezprawne wykorzystywanie znaku, złożyli do sądu pozew o ustalenie prawa do nieco zmienionego herbu z literą "J" umieszczoną na tarczy herbowej o żółto-wiśniowym tle. Jednak bez skutku, bo rzecznik patentowy stwierdził, że różnica jest znikoma. Zgodnie z przepisami oba godła powinny wyróżniać się co najmniej ośmioma szczegółami. Tylko w ten sposób nie będą do siebie podobne.

Pytanie dnia

Pytanie dnia

Kto Państwa zdaniem powinien mieć prawo do herbu? Czy wyrok sądu był sprawiedliwy?
Czekamy na opinie pod dyżurnym telefonem bezpłatnym 0 800 127 067 oraz pod adresem e-mail [email protected]

Sąd Okręgowy oddalił pozew. Jagiellonia Białystok Sportowa Spółka Akcyjna wniosła apelację, jednak ta również została oddalona.
- Trudno jest dyskutować z wyrokiem sądu. W przyszłym tygodniu będziemy rozmawiać z prawnikami, jakie kroki podjąć w związku z tą sprawą. Myślę, że najlepszym rozwiązaniem będzie kasacja - mówi Aleksander Puchalski, prezes Sportowej Spółki Akcyjnej Jagiellonia.
Wojciech Baranowski, prezes Białostockiego Klubu Sportowego Jagiellonia. zaciera natomiast ręce.
- Sprawa była ewidentnie prosta, Racja jest po naszej stronie. A skoro jeszcze sąd wydał takie orzeczenie, to nie ma o czym dyskutować. Teraz jeżeli Jagiellonia Białystok SSA będzie chciała używać naszego znaku, to musi nam za to zapłacić - mówi Wojciech Baranowski.
Deklaruje, że uzyskane pieniądze zostaną przekazane w dużej części dla byłych piłkarzy Jagiellonii, którzy znajdują się w nie najlepszej sytuacji materialnej. BKS stara się też o odszkodowanie za bezprawne używanie "jotki" przez właściciela pierwszoligowej "Jagiellonii". Żąda pół miliona złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna