W miniony piątek wieczorem kilkanaście minut przed godziną 19.00 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku powiadomiony został o kobiecie zaatakowanej przez młodego mężczyznę na ulicy Rumiankowej. Na miejsce natychmiast skierowane zostały policyjne patrole. Tam okazało się, że przechodząca w rejonie jednego z bloków kobieta w pewnym momencie została uderzona przez napastnika w plecy, w wyniku czego przewróciła się na chodnik.
Potem mężczyzna usiadł na 36-latce, zaczął ją bić pięściami po całym ciele i zabrał jej telefon komórkowy. Jednak podczas dalszej szarpaniny aparat wypadł mu z dłoni, a on sam spłoszony przez świadków zdarzenia uciekł. Chwilę później, podczas sprawdzania pobliskiego terenu, został zatrzymany przez funkcjonariuszy Oddziału Prewencji Policji w Białymstoku. Okazało się, że 25-latek był pijany.
Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 2,3 promila alkoholu w organizmie. Białostoczanin trafił do policyjnego aresztu. Dzisiaj zostanie doprowadzony do prokuratury, która zadecyduje o jego dalszym losie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?