Marsz w najbliższy piątek przejdzie ulicami Białegostoku. Organizatorzy spodziewają się kilkunastu tysięcy uczestników, w tym także gości m.in. z Litwy, Łotwy, Białorusi, a także USA.
Tadeusz Chwiedź, prezes Związku Sybiraków, przypomina, że nawet po zakończeniu II wojny światowej na dalsze zesłania na Sybir i do Kazachstanu w latach 1946-56 deportowano 150 tysięcy osób, które nie akceptowały władzy ludowej. - To historia okrutna, której nie można zapomnieć - podkreśla.
Nowością tegorocznego Marszu będzie koncert, zorganizowany przez Białostocki Ośrodek Kultury na stadionie miejskim już jutro. W jego ramach wystąpią znane polskie zespoły rockowe: Lao Che oraz Kult. - Myślę, że będzie to ważny koncert nie tylko dla młodych, ale także ich dziadków i ojców - powiedziała Grażyna Dworakowska, dyrektorka BOK.
Bilety w cenie 10 zł można kupić na stronie i w kasach BOK. Natomiast Muzeum Wojska przygotuje plenerową wystawę zdjęć z piętnastu dotychczasowych marszów. A w swojej siedzibie zaprezentuje malarstwo Ottona Grynkiewicza, zesłanego na Sybir jako 10-latek. Pięć prac przekazał on do kolekcji przyszłego Muzeum Sybiru
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?