Pomóżmy maluchom

Maluchy i ich rodzice liczą na Was. Pomóc może każdy, naprawdę warto.

Operacja i długa walka

Bartek Murzyn urodził się 13 września 2014 roku w Białymstoku. Jego rodzice - Karolina i Krzysztof - usłyszeli, że maluch ma złamaną nóżkę. Okazało się jednak, że to nie jest zwykłe złamanie, a poważniejsza sprawa. Lekarze stwierdzili brak kości strzałkowej i skróconą kość udową.

- W Białymstoku proponowano nam amputację - mówi mama chłopca. - Zaczęliśmy szukać porady u innych lekarzy. I trafiliśmy do Poznania, gdzie rozpoczęliśmy leczenie synka. A w piątek czeka nas operacja.

To między innymi Wy, drodzy Czytelnicy pomagaliście rodzicom chłopca w pozyskaniu funduszy, które będą potrzebne na rehabilitację chłopczyka. Będzie ona długa i kosztowna. Cały czas można pomagać i przekazać Bartusiowi np. 1 procent podatku (numer KRS, Fundacji Dzieciom „Zdążyć z Pomocą” 0000037904, Cel szczegółowy 1 proc., 25727 Murzyn Bartosz).

- Przed synkiem jeszcze długa walka w dojściu do pełnej sprawności i pieniądze będą bardzo potrzebne - mówi Karolina Murzyn. - Myślę, że warto dać mu szansę na to, by mógł chodzić bez ortez, żeby mógł kiedyś cieszyć się, że dzięki ludziom którzy pomogli ma zdrową nogę.

Więcej informacji można znaleźć na Facebooku, na stronie „Pomóżmy Bartusiowi postawić pierwszy krok”.

Wspólnie dla Filipa

Filip Wądołowski urodził się 28 kwietnia 2012 roku, pochodzi z Łomży. Chłopczyk choruje na wiotkie porażenie mózgowe czterokończynowe.

- Ma cztery latka i miesiąc temu, ku naszemu szczęściu, zaczął chodzić za rączkę - mówi Agnieszka Wądołowska, mama Filipka.

Aby pomóc dziecku, w niedzielę, 7 lutego, w godz. 13-19 w Galerii Veneda odbędzie się szereg koncertów. Wystąpią m.in. tancerze BK Step, The BL Blues Band. Po tekście we „Współczesnej” o kłopotach rodziców z poprzednim organizatorem i możliwości odwołania imprezy, swoją pomoc zaoferowało wiele nowych osób, m.in. Julita „Jula” Fabiszewska - młoda artystka z Łomży.

- Dziękuję Juli z całego serca. Jestem podekscytowana i pełna szczęścia, że tyle dobrego jest w ludziach. Istotną kwestią jest dzielenie się dobrem z innymi, nawet tymi najsłabszymi - wyznaje Wądołowska.

Koncert Juli zaplanowany jest między godz. 15 a 17. Zaśpiewa ona m.in. wraz z sympatykami akcji. Przekaże również płytę z autografem do konkursu. Nie zabraknie innych atrakcji, a wszystko, by wspomóc finansowo leczenie Filipka.