We wtorek około południa jeden z białostockich egzaminatorów, jak co dzień wykonując swoje obowiązki rozpoczął fazę wstępną egzaminu na prawo jazdy. Gdy przystępujący do egzaminu wsiadł za kierownicę, zapiął pasy i chciał uruchomić silnik egzaminator zaczął podejrzewać, że mężczyzna jest pod wpływem alkoholu.
Pracownik WORD-u natychmiast uniemożliwił mu rozpoczęcie jazdy i powiadomił o całej sytuacji policję. Na miejscu pojawił się policyjny patrol. Funkcjonariusze zbadali 33-letniego kursanta. Okazało się, że mężczyzna wybrał się na egzamin na prawo jazdy mając niemal 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Pisaliśmy również o przypadkach, gdy to egzaminator wsiadł do elki pod wpływem alkoholu: Pijany nadzorował egzamin. Kursant miał nosa
Za swoje skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie kursant odpowie teraz przed sądem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?