Białostockie CPR obejmuje całe województwo podlaskie. Operatorzy przyjmują tu dziennie średnio 1000 telefonów. Najwięcej zgłoszeń jest w godz. 14-19. Wówczas, w ciągu godziny, do CPR w Białymstoku dociera 110-150 zgłoszeń. Najwięcej przekazywanych jest policji, ratownictwu medycznemu, ale też np. straży miejskiej i pożarnej oraz pogotowiu energetycznego. Często to sami operatorzy są w centrum zdarzeń. Np. w 2015 roku udzielili pomocy kobiecie, która nie mogła rozmawiać wprost ze względu na obecność obok niej sprawcy przemocy. Uratowali też samobójcę, chcącego skoczyć z okna.
W 2014 roku słynna była akcja uratowania 3-tygodniowego dziecka, które przestało oddychać, a operator przez telefon udzielał instrukcji pierwszej pomocy. Dzięki operatorom numeru 112 zidentyfikowano także osobę, która dzwoniła wcześniej, zgłaszając podłożenie bomby w budynku urzędu miejskiego.
Niestety, ciągle większość odbieranych w CPR telefonów to zgłoszenia fałszywe. Każde takie połączenie zajmuje jednak czas, w którym można by pomóc komuś, kto tego naprawdę potrzebuje.
- Na 10 połączeń, siedem to połączenia niewłaściwe - przyznaje Krzysztof Hryniewicki, kierownik Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Białymstoku. - Ludzie dzwonią z pytaniem np. o numer telefonu do sklepu całodobowego albo z prośbą o podanie PIN-u, który odblokuje im telefon komórkowy- w przypadku zablokowania telefonu można wybrać bowiem tylko numer 112. Tylko że my nie jesteśmy w stanie tego PIN-u podać.
Na szczęście niewiele jest głupich żartów. CPR dysponuje narzędziami informatycznymi, dzięki którym można od razu zweryfikować numer, z jakiego ktoś dzwoni i lokalizację takiej osoby.
Jakie są najczęstsze przyczyny biegunki u dorosłych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?