Pomóż Kornelii wygrać z sepsą! Wystarczy oddać krew.

Oddaj krew!

Oddaj krew!

Wojskowe Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa przy ul. Kościuszki 30 czeka na chętnych od godz. 7.30 do 12. Natomiast do ełckiej placówki Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w budynku szpitala miejskiego na os. Jeziorna można przyjść w godz. 8-10.30. Należy dodać, że chcemy oddać krew dla Kornelii Iwaniuk, która leży na OIOM-ie w Wojewódzkim Specjalistycznym Szpitalu Dziecięcym w Olsztynie przy ul. Żołnierskiej 18 A.

W nocy z soboty na niedzielę zaczęli podawać jej krew. Kilka najbliższych dni będzie decydujących o jej stanie zdrowia. Prosimy, aby każdy kto może, oddał krew - apeluje Iwona Paszko, ciocia dziewczynki.

Kornelia Iwaniuk ma 10 lat. Jest uczennicą III klasy w Szkole Podstawowej nr 3 w Ełku, przy ul. Grodzieńskiej. Jak opowiada jej ciocia, jest żywą i pogodną dziewczynką.

Niedawno była przeziębiona. Przez dwa tygodnie nie chodziła do szkoły.
- W czwartek wieczorem zaczęła lekko gorączkować. W piątek rano była już tak osłabiona, że nie miała siły chodzić - opowiada ciocia Kornelii.

Dziewczynka najpierw trafiła do jednej z ełckich przychodni, a stamtąd - karetką do miejskiego szpitala. Lekarze od razu rozpoznali sepsę. Dzięki ich diagnozie jeszcze tego samego dnia dziecko zostało przetransportowane helikopterem do Olsztyna.

- Na miejsce dojechaliśmy o godz. 20. Kornelia, kiedy się budziła, jeszcze rozmawiała z nami. Ale jej stan się pogarszał. Teraz leży w śpiączce farmakologicznej. Jej życie jest ciągle zagrożone - mówi przerażona pani Iwona.

Jedynym ratunkiem dla małej Kornelii jest transfuzja krwi. Najbliżsi dziewczynki boją się, że może jej zabraknąć. To byłaby tragiczna informacja.

- Prosimy wszystkich, aby oddali swoją krew. Nawet jeśli nie trafi do Kornelii, to może uratować życie komuś innemu - apelu