Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nadleśnictwo Rajgród. Orzeł Grom jest na wolności. Sam zdobywa pożywienie (zdjęcia)

(jch)
Pierwsze chwile na wolności.
Pierwsze chwile na wolności. Ł. Zaniewski
Dobrze sobie radzi w dzikim środowisku, jest w dobrej kondycji, sam zdobywa pożywienie, choć polowania na zające na razie ma nieudane.

Orzeł, który od urodzenia przebywał w ogrodzie zoologicznym, od niedawna jest na wolności. Dzięki nadajnikowi GPS, wiadomo, że orzeł Grom znajduje się niedaleko okolicy, gdzie został wypuszczony na wolność.

- Dobrze sobie radzi w dzikim środowisku, jest w dobrej kondycji, sam zdobywa pożywienie, choć polowania na zające na razie ma nieudane. Jak dotąd w ramach pomocy, w ósmym dniu pobytu na swobodzie dostał jedną żywą kurę - informuje Nadleśnictwo Rajgród.

Orzeł wykluł się 2015 roku w Ogrodzie Zoologicznym w Poznaniu. Jego matką była orlica w wieku około 25 lat pochodząca z Niemiec, a ojcem Fin w wieku około 20 lat. Na terenie zoo pisklę zostało odchowane przez rodziców. Jego bezpośredni kontakt z człowiekiem był ograniczony.

Dlatego dużym wydarzeniem był moment, kiedy orzeł został wypuszczony na wolność. Było to pod koniec marca na uboczu wsi Woźnawieś. Nadajnik GPS umieszczony na grzbiecie orła, umożliwia śledzenie jego dalszych losów. Jest to ważne szczególnie ze względu na to, że orłów przednich żyje w Polsce bardzo niewiele. Ich liczebność wynosi jedynie ok. 30-35 par. Większość z nich gniazduje na południu kraju. Stąd leśnicy wspólnie z Komitetem Ochrony Orłów chcą przywrócić ten gatunek przyrodzie północno-wschodniej Polski.

W środę po założeniu nadajnika GPS przywieziono ptaka na polanę w lesie na uboczu wsi Woźnawieś. Tam w obecności leśników, ornitologów, pracowników ZOO, przedstawicieli Komitetu Ochrony Orłów oraz licznie zgromadzonych mediów nastąpiło jego uroczyste „uwolnienie". Zanim jednak orzeł zdecydował się na opuszczenie miejsca, wszyscy obserwujący musieli poczekać dłuższą chwile. GROM przechadzał się po polanie, rozkładał skrzydła, skubał swoje pióra. Jak mówili leśnicy opiekujący się orłem, poprzedniej nocy padał ulewny deszcz i GROM zmókł w wolierze, dlatego też potrzebował chwili na ogrzanie się i wysuszenie upierzenia.Wszyscy obserwujący, zgromadzeni na powierzchni polany z niecierpliwością obserwowali każdy ruch GROMA.

Nadleśnictwo Rajgród. Orzeł GROM wypuszczony na wolność. Na ...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna