Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Puszcza Białowieska: Rykowisko jeleni. Ekolodzy zapobiegali strzelaniu do zwierząt

LUK
Gdy zwierzęta pojawiają się w pobliżu ambon, na polanie lub w lesie, często myśliwy nie może już oddać strzału i rezygnuje z dalszego polowania.
Gdy zwierzęta pojawiają się w pobliżu ambon, na polanie lub w lesie, często myśliwy nie może już oddać strzału i rezygnuje z dalszego polowania. Archiwum
Kolejny raz ekolodzy z całej Polski w Puszczy Białowieskiej dbali o to, aby rykowisko było czasem godów dla jeleni, a nie okazją do strzelania do tych zwierząt dla myśliwych.

Kilkanaście ostatnich dni miłośnicy przyrody przebywali na terenie Puszczy Białowieskiej, aby podziwiać jeden z najpiękniejszych spektakli natury - rykowisko jeleni. Zamiast sprzętu myśliwskiego mieli aparaty fotograficzne, lornetki i przewodniki do identyfikacji zwierząt i ich tropów.

- Podczas naszych działań podkreślamy, że lasy są dla wszystkich ludzi, a ochrona przyrody jest wartością nadrzędną nad interesami środowisk myśliwskich - zaznaczają uczestnicy tegorocznego rykowiska. Jak mówią ekolodzy, w tym roku strzałów było wyjątkowo niewiele. Ale było kilka nieprzyjemnych zdarzeń. Np. jeden z uczestników akcji usłyszał groźby karalne i niewybredne słowa od dwóch myśliwych, których spotkał spacerując w okolicy ambony Hajduki. Jeden z owych mężczyzn zamaszystym ruchem dłoni strącił mu z nosa okulary. Potem myśliwi odjechali, a polowanie w Hajdukach na szczęście się nie odbyło.

"Rykowisko dla jeleni, nie dla myśliwych" to społeczna kampania mająca na celu promocję rykowiska jako wyjątkowej atrakcji przyrodniczo-turystycznej i zerwanie ze stereotypem, że jest to sezon zarezerwowany wyłącznie dla myśliwych. Ekolodzy od kilku lat przyjeżdżają w tym okresie do puszczy, aby zapobiegać strzeleniu do zwierząt.

- Zdarzenie to, jakkolwiek groźne i niemiłe, nie zniechęciło mnie do dalszego obserwowania rykowiska w Puszczy Białowieskiej. Wręcz przeciwnie, jestem jeszcze bardziej zdeterminowany - mówi napadnięty miłośnik przyrody i zapowiada, że wróci tu za rok.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna