Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łomża. Wypadek na Grobli Jednaczewskiej. Ludzie giną przy wysepce na jezdni

Paweł Chojnowski
W miejscu, gdzie w piątek wieczorem zginęli w wypadku 17-latka i 19-latek płoną teraz znicze. Wzruszają przyniesione pod drzewo pluszowe maskotki, w tym serce z napisem „Kocham Cię”. Ślady zderzenia wyraźnie widoczne są na pniu.
W miejscu, gdzie w piątek wieczorem zginęli w wypadku 17-latka i 19-latek płoną teraz znicze. Wzruszają przyniesione pod drzewo pluszowe maskotki, w tym serce z napisem „Kocham Cię”. Ślady zderzenia wyraźnie widoczne są na pniu. P. Chojnowski
Piątkowy wypadek, w którym życie straciły dwie młode osoby, nie był pierwszym tak tragicznym zdarzeniem na Grobli Jednaczewskiej.

Tragiczna śmierć 19-latka i 17-latki, którzy zginęli w piątek wieczorem po zderzeniu ich auta z drzewem rosnącym przy ul. Grobla Jednaczewska, wywołała dyskusję wśród mieszkańców na temat bezpieczeństwa tej drogi.

Był to już bowiem kolejny śmiertelny wypadek na prostym, zdawałoby się, odcinku peryferyjnej uliczki. Sześć lat temu jedna osoba zginęła, a trzy zostały ranne, gdy kierujący skodą, na skutek nadmiernej prędkości, najechał na wysepkę na jezdni, stracił panowanie nad autem i zderzył się jadącym z naprzeciwka mercedesem. Piątkowy wypadek również miał miejsce w sąsiedztwie felernej wysepki. Nie znamy dokładnych jego przyczyn. Nie było śladów hamowania. Jak nieoficjalnie się dowiedzieliśmy, auto, którym jechali młodzi ludzie, zostało kupione tego samego dnia.

W internecie wrze. Niektórzy są przekonani, że do tragedii przyczyniła się taka konstrukcja drogi. Co rusz kierowcy najeżdżają na wysokie krawężniki przy omijaniu łukiem wysepek. Niespodziewane szykany potrafią zmylić nawet doświadczonych użytkowników dróg.

Za brak wyobraźni płaci się tu najwyższą cenę. Jakikolwiek błąd przy nadmiernej prędkości może skończyć się tragicznie, bo drzewa rosną tuż przy jezdni
Za brak wyobraźni płaci się tu najwyższą cenę. Jakikolwiek błąd przy nadmiernej prędkości może skończyć się tragicznie, bo drzewa rosną tuż przy jezdni wyjątkowo gęsto. KMP Łomża

1,4-kilometrowy odcinek Grobli Jednaczewskiej został zmodernizowany w 2009 r. To wtedy pojawiły się na nim wysepki, chroniące przechodzących przez jezdnię pieszych. Na drodze obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km na godzinę, a przy wjeździe do miasta - do 30 km/h. Zamontowany jest także próg zwalniający.

Czy po pierwszym śmiertelnym wypadku miasto wnioskowało o wprowadzenie dodatkowych rozwiązań poprawiających bezpieczeństwo?

- Takie wnioski wpływały wcześniej, przed przebudową tej drogi - mówi Sławomir Runo, z-ca naczelnika łomżyńskiej drogówki. - Te wysepki mają właśnie za zadanie zmusić kierujących do wolniejszej, ostrożniejszej jazdy. Nie możemy na obecnym etapie rozważać, czy wysepka przyczyniła się do tego wypadku. Prowadzone będzie postępowanie, które wyjaśni przebieg i okoliczności zdarzenia.

Gazeta Współczesna

W tym przypadku to - paradoksalnie - nadmiar rozwiązań poprawiających bezpieczeństwo może przyczyniać się do zagrożenia życia tych, którzy do przepisów się nie stosują.

Zobacz też Wypadek golfa. Auto całkowicie spłonęło (zdjęcia)

- Kiedyś, przed remontem, było tu więcej wypadków, ale nie tak tragicznych. Droga była wyboista, nikt tak nie pędził. A teraz? Widzę często motocyklistów jak się ścigają - opowiada pan Witold, który ma ogródek działkowy naprzeciwko miejsca piątkowej tragedii. - Tej drodze nie można przypisywać żadnej winy. To droga dla ludzi myślących - dodaje starszy mężczyzna.

Za brak wyobraźni płaci się tu najwyższą cenę. Jakikolwiek błąd przy nadmiernej prędkości może skończyć się tragicznie, bo drzewa rosną tuż przy jezdni wyjątkowo gęsto.

Zobacz też Grobla Jednaczewska. Tragiczny wypadek. Auto wbiło się w drzewo

Policjanci podkreślają, że w szkole, w której uczył się 19-latek, co roku odbywa się przynajmniej jedno spotkanie z młodzieżą. Ostatnio wyświetlany uczniom był nawet film, nakręcony właśnie w tym miejscu wspólnie z Grupą Ratowniczą „Nadzieja”. Ostrzegał m.in. przed powrotami z lasu z nadmierną prędkością.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna