- Temat jest bardzo delikatny, bo za nic na świecie nikt nie chce utrudniać życia osobom i tak przezeń pokrzywdzonym - zaznacza radny Andrzej Wojtkowski, który złożył interpelację w sprawie dokonania inwentaryzacji zapotrzebowania na osiedlowe "koperty". Mieli by to zrobić urzędnicy miejscy i pracownicy spółdzielni mieszkaniowych.
Potrzebę taką zgłaszają m.in. mieszkańcy Osiedla nr 11, gdzie wiele miejsc parkingowych dla osób niepełnosprawnych świeci pustkami.
- W tym samym czasie na zatłoczonych osiedlowych uliczkach problem z zaparkowaniem swoich aut mają w pełni sprawni właściciele pojazdów - tłumaczy radny.
Wszystko za sprawą zmienionych w lipcu ub. r. przepisów dotyczących wydawania karty parkingowej. W czerwcu br. karty wydane wcześniej straciły swą ważność. Nowe otrzymało zaś o wiele mniej osób.
By ją uzyskać, należy mieć orzeczenie o umiarkowanym lub znacznym stopniu niepełnosprawności, ale też mieć znaczne trudności w poruszaniu się. Weryfikują to powiatowe zespoły ds. orzekania o niepełnosprawności.
W przypadku umiarkowanego stopnia niepełnosprawności wskazanie do karty parkingowej będą mogły uzyskać wyłącznie osoby mające zarówno znacznie ograniczone możliwości samodzielnego poruszania się, jak i przyczynę niepełnosprawności oznaczoną symbolem 04-O (choroby narządu wzroku), 05-R (upośledzenie narządu ruchu) lub 10-N (choroba neurologiczna).
Osoby z lekkim stopniem niepełnosprawności nie mogą już parkować na "kopertach".
- W wyniku zmian wielu mieszkańców, którzy stracili wcześniej zdobyte uprawnienia do parkowania w miejscach wyznaczonych, nie starało się nawet o to, by ponownie takową kartę otrzymać - podkreśla radny Wojtkowski.
Ile więc osób w Łomży ma prawo parkować na miejscach dla niepełnosprawnych? Jak informuje Grzegorz Daniluk z łomżyńskiego ratusza, łączna liczba kart parkingowych wydanych przez PZON w Łomży w okresie od 1 lipca 2014 r. do 26 sierpnia br. wyniosła 772, z czego w mieście takich kart zostało wydanych 488. Placówki zajmujące się opieką, rehabilitacją lub edukacją takich osób otrzymały razem siedem kart, spośród czego pięć wydanych zostało w Łomży.
Wciąż jest to więc sporo osób. Zlikwidowanie miejsc parkingowych, nawet jeśli nie są one wykorzystywane w widoczny sposób, może utrudnić im życie. Co innego, gdy np. na osiedlowym parkingu pod blokiem miejsce dla inwalidy było przypisane konkretnemu mieszkańcowi, a ten stracił uprawnienia. Wówczas chyba rzeczywiście nie ma sensu, by upierać się przy utrzymywaniu "koperty", bo de facto ubyło jedno miejsce parkingowe. A że mieszkańcy miasta jako jeden z głównych problemów wskazują na brak miejsc parkingowych, zagadnieniu na pewno warto się przyjrzeć.
Innym rozwiązaniem, które z powodzeniem sprawdza się np. na parkingu przy Urzędzie Miejskim jest udostępnianie miejsc dla niepełnosprawnych dodatkowo kobietom w ciąży. Akurat w tym miejscu spotkaliśmy korzystającą z przywileju mieszkankę. Bardzo sobie chwaliła możliwość zaparkowania bliżej wejścia.
Przypomnijmy, że za nielegalne parkowanie na "kopercie" grozi mandat w wysokości 800 zł, a za bezprawne posługiwanie się kartą parkingową - 300 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?