Było to we wtorek po godzinie 17 na trasie DK 61 w miejscowości Kisielnica. Autokar jechał na trasie Łomża - Gołdap.
- W pewnym momencie kierowca autokaru zauważył, że z tyłu pojazdu coś się dymi - informuje dyżurny WSKR w Białymstoku.
Zaniepokojony kierowca autokaru zjechał na plac. Samodzielnie ugasił płonący silnik za pomocą gaśnicy proszkowej. Z pojazdu ewakuowano 24 pasażerów.
Zobacz też Wypadek śmiertelny. PKS potrącił śmiertelnie pieszego
Na szczęście nikt nie został ranny. Przewoźnik podstawił autokar zastępczy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?