Brzozowa. Czytelnik: Przejazd przez most graniczy z cudem. Z nawierzchni wystają gwoździe (foto)

Taka sytuacja bardzo często ma miejsce w miejscowości Brzozowa, gm. Jaświły. Przejazd nad rzeką Brzozówką ma długość ok. 50 metrów i dobre czasy dawno za sobą. Drewniana nawierzchnia co chwila naraża kierowców na stres.

- Czy ta sytuacja musi skończyć się tragedią, aby ktoś w końcu zareagował? - pyta nasz Czytelnik.

Na potwierdzenie swoich słów przesyła zdjęcia. Potwierdzają, że w Brzozowej jest niebezpiecznie. Po jednej stronie mostu wystają deski i potężne gwoździe, jest też dziura, z której ...wyrasta krzew, a pod spodem widać spróchniałe legary. Połamane są też niektóre poręcze. Bezpiecznie nie jest więc ani dla kierowców, ani dla pieszych. Tymczasem to ważna droga. To jeden z wjazdów na teren gminy Jaświły, od strony drogi krajowej nr 8, z którego korzysta wiele osób.

Przeczytaj też Tragiczna śmierć dwóch dziewczynek. Sąd: Winna babcia

- Sytuacja jest nam dobrze znana - ubolewa Marek Jarosz, z-ca wójta gm. Jaświły. - Czynimy starania wspólnie z powiatem, który zarządza drogą, by doprowadzić do przebudowy mostu.

Jego zdaniem, to jedyne rozwiązanie, bo interwencyjne naprawy są skuteczne na krótko. Konstrukcja mostu wymaga wzmocnienia tak, by mogła utrzymać ciężar jeżdżących tam obecnie pojazdów. Trzeba też wymienić nawierzchnię na bitumiczną - to jeden z większych drewnianych mostów w powiecie monieckim. A wreszcie nieco most poszerzyć, bo w tej chwili nie ma nawet 5 metrów.

- Jest już koncepcja przebudowy ze wstępnym kosztorysem, w tym roku chcemy zakończyć dokumentację - informuje Jarosław Filipkowski, kierownik wydziału dróg w monieckim starostwie. - Szukamy też funduszy.

Ten artykuł powstał dzięki naszemu Internaucie. Znalazłeś się w centrum wydarzeń? Pisz na [email protected]. Czekamy na Twoje zdjęcia i filmy.