Do jednej z prywatnych firm w Mońkach wchodzi mężczyzna w wieku ok. 30 lat, średniej budowy ciała, 180 cm wzrostu. Najpierw udaje, że jest zainteresowany zakupem bądź usługą. Później, niby przy okazji, mówi, że jest odpowiedzialny za produkcję w firmie, która znajduje się kilkanaście kilometrów dalej. - Firma ma zajmować się składaniem elektroniki i eksportem jej na Wschód. Opowiada „bajki”, jakich on to zamówień nie miał i jakie to prezenty robi firmom, z którymi współpracuje - opisuje nam mechanizm działania mężczyzny przedsiębiorca z Moniek.
Upominki to sprzęt elektroniczny, który pochodzi rzekomo z nadprodukcji lub ma niewielkie defekty. 50-calowy telewizor za niecałe 2 tys. zł? Proszę bardzo. Mężczyzna zdobywa zaufanie, prowadzi osobę do czekającego tuż obok volkswagena transportera. - Po czym sprzedaje tandetne odtwarzacze mp3 za 60 zł mówiąc, że są warte 250 zł. Osoba kupuje kilka sztuk, aby mieć prezenty na święta. W rzeczywistości to chińskie mp3 za niecałe 2 dolary - przestrzega przedsiębiorca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?