Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Supraśl: Sanatorium Knieja stara się o kontrakt z NFZ

(JUL)
Basen z hydromasażem i przeciwprądem w sanatorium Knieja.
Basen z hydromasażem i przeciwprądem w sanatorium Knieja. Knieja Supraśl
Sanatorium Knieja złożyło swoją ofertę w konkursie Narodowego Funduszu Zdrowia na leczenie uzdrowiskowe. Ma być rozstrzygnięty 22 lutego.

Mamy nadzieję, że uda się nam otrzymać kontrakt. Chcemy przeprowadzać zabiegi z zakresu ambulatoryjnej rehabilitacji ruchowej. Leczyłyby się u nas osoby ze schorzeniami kręgosłupa czy neurologicznymi - mówi Halina Zambrowska, właścicielka ośrodka Knieja w Supraślu.

To jedyne sanatorium w miasteczku, na dodatek na razie jest komercyjne. To oznacza, że za leczenie i zabiegi tutaj trzeba płacić.

Wcześniej Halina Zambrowska nie składała oferty w konkursie NFZ, bo - jak twierdziła - sanatorium jeszcze nie było gotowe. - Na jego zorganizowanie miałam czas do końca grudnia 2013 roku. Zakład uzdrowiskowy ruszył w styczniu ubiegłego roku - tłumaczyła Halina Zambrowska.

Podlaski oddział NFZ konkurs na ambulatoryjne leczenie uzdrowiskowe dorosłych i dzieci w na obszarze naszego województwa ogłosił 19 stycznia. Jak poinformował Rafał Tomaszczuk, rzecznik tej placówki - postępowanie jest w toku. - Ogłoszenie rozstrzygnięcia postępowania nastąpi 22 lutego - mówi Rafał Tomaszczuk.

Jak zapewnia właścicielka ośrodka Knieja, od grudnia ubiegłego roku ruszyło już wydobycie leczniczej borowiny. Jej pokłady - i to wysokiej jakości - są we wsi Podsokołda. Chociaż Knieja ma koncesję na jej wydobywanie, sprowadzała go z Łosic. Bo jak podkreślała Zambrowska, miesięcznie do zabiegów potrzebowała tylko 30 litrów tego surowca.

Leczyłyby się u nas osoby ze schorzeniami kręgosłupa czy neurologicznymi

Halina Zambrowska
właścicielka ośrodka Knieja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna