Pierwszego dnia zlotu, w piątek, czyli w Święto Wojska Polskiego, przez Zambrów przejechała parada pojazdów opancerzonych. Chętni mogli wybrać się też na przejażdżkę pojazdami kołowymi. W sobotę natomiast setki gości przyjął niedostępny zazwyczaj dla zwiedzających Ośrodek Szkoleniowy GROM Group w Czerwonym Borze. Tutejszy poligon okazał się idealnym miejscem na organizację pikniku militarnego.
Główną atrakcją były oczywiście odpłatne przejażdżki czołgami i transporterami. Można też było postrzelać z prawdziwej broni, paintballa lub pomierzyć laserem do tarczy. Nie zabrakło oczywiście żołnierskiej grochówki.
Ponieważ wakacje to okres, gdy brakuje krwi w szpitalach, organizatorzy pomyśleli też o krwiobusie, w którym można było na miejscu oddać ten cenny lek.
- Pomysł na zlot pojawił się już kilka lat temu. Miłośnicy militariów tworzą zamknięty światek. Znamy się dobrze, więc wiedzieliśmy kogo zaprosić - mówi Jarosław Strenkowski z Regionalnej Izby Historycznej, działającej przy Miejskim Ośrodku Kultury w Zambrowie.
Nie zawiodło również Wojsko Polskie. Sprzęt wojskowy i wyposażenie żołnierzy prezentowały m.in.: 15. Giżycka Brygada Zmechanizowana, 18. Pułk Rozpoznawczy w Białymstoku, Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki w Zegrzu, 15. Mazurski Batalion Saperów.
Impreza cieszyła się dużym zainteresowaniem, miejmy więc nadzieję, że organizatorzy już planują drugą edycję. Okazało się, że militaria to frajda nie tylko dla garstki zapaleńców. Rodziny z dziećmi zwiedzały stoiska, robiły sobie zdjęcia z żołnierzami i dobrze się bawiły
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?