Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ścigają za abonament rtv. Uważaj na komornika

azda
sxc.hu
Nie płaciłeś abonamentu radiowo-telewizyjnego? Uważaj, bo teraz zaległe opłaty może ściągnąć komornik.

Do urzędów skarbowych w całym regionie trafiają nakazy ściągnięcia długów wysyłane przez Pocztę Polską.

- Tylko na terenie podległym Pierwszemu Urzędowi Skarbowemu w Białymstoku, czyli w okolicach centrum miasta, dotyczą one 800 osób - mówi naczelnik tego urzędu Małgorzata Sokół-Kreczko. - A tytuły wykonawcze ciągle do nas wpływają i nie wiemy ile ich ostatecznie będzie.

W całym województwie podlaskim egzekucja obejmie tysiące osób. Dotyczy ona jedynie osób, które zarejestrowały odbiorniki radiowe i telewizyjne, ale nie płaciły za nie abonamentu. Osobami takimi najczęściej są jednak emeryci i renciści. Ci, którzy nie dokonali nawet obowiązku rejestracji posiadanego telewizora lub radia i nigdy nie wnosili za nie opłat, ciągle nie mają czego się obawiać.

Za niepłacony abonament dłużnikom przyjdzie słono zapłacić.
Według przepisów osobom zalegające z regulowaniem abonamentu naliczane są opłaty za pięć ostatnich lat, czyli około 1800 zł. Jednak, gdy po tę zaległość zapuka do nich komornik, będą musieli jeszcze pokryć koszty egzekucji. Te wynoszą od 4 do 5 procent kwoty zadłużenia. Komornik w ramach ściągania długu może przejąć część wynagrodzenia, renty lub emerytury dłużnika bądź sprzedać jego mienie np. samochód lub telewizor.

Dłużnicy, aby uniknąć dodatkowych kosztów mogą złożyć wniosek do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z prośbą o umorzenie części lub całości zaległego abonamentu, bądź rozłożenie jego spłaty na raty. Interwencja w urzędach skarbowych nic już nie da, tylko KRRiT może powstrzymać egzekucję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna