Białostocka drogówka przeprowadziła akcję "Uwaga czerwone". Przez trzy godziny na dwóch dużych skrzyżowaniach: Legionowej i Sienkiewicza oraz Piłsudskiego i Dąbrowskiego mundurowi sprawdzali stosowanie się kierowców do sygnalizacji świetlnej.
Policyjne wideorejestratory zamontowane w radiowozach zarejestrowały 13 kierowców jadących na czerwonym świetle.
- Należy wziąć pod uwagę, że w sytuacji gdy kierujący nie stosuje się do sygnalizacji świetlnej i jest sprawcą zdarzenia drogowego wówczas funkcjonariusze zatrzymują kierowcy prawo jazdy i kierują sprawę do rozpatrzenia przez sąd. Oprócz grzywny jaką orzeka sąd, minimalny okres zakazu kierowania pojazdami wynosi sześć miesięcy - tłumaczą policjanci.
Białostoccy funkcjonariusze przypominają, że wjechanie na skrzyżowanie na czerwonym świetle niesie za sobą potężne zagrożenie, gdyż w tym czasie mogą tam wjechać już inne pojazdy. Niestety nie wszyscy kierowcy wiedzą, że światło czerwone to nic innego jak sygnał STOP, a zatrzymanie się przed nim jest bezwzględnym obowiązkiem.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?