Roślina jest chroniona, więc wojewoda nakazał uprzątniecie terenu. - Zaskarżyliśmy tę decyzję do sądu i czekamy na rozstrzygnięcie - informuje Piotr Alszko, starosta sejneński.
Kilkuhektarowa działka znajduje się na obrzeżach Berżnik. Kiedyś była tam żwirownia, ale od lat jest ona nieczynna. W minionym roku do starosty, który zarządza wyrobiskiem zgłosił się potencjalny inwestor, a właściwie dwóch. Jeden chciał wybudować tor kartingowy, a drugi - wypasać owce. By pogodzić obu władze powiatu podzieliły działkę na pół. Ale to nie załatwiło sprawy. Stowarzyszenie Ptaki Polskie, które ma hodowlę owiec zauważyło, że na piasku rośnie ciepłolubna murawa.
- Przyrody niszczyć nie można - zgadza się Dariusz Łostkowski, wójt sejneńskiej gminy. - A czy tam coś rośnie? Ja tej trawy nie zauważyłem.
Ale ta opinia nie ma znaczenia. Ekolodzy przekazali informację o chronionej roślinie wojewodzie, a ten nakazał zabezpieczyć teren. Wprawdzie starostwo musi uporać się z tym do października, ale do czasu prawomocnego rozstrzygnięcia sporu toru nie będzie. Bo koszty jego budowy są za wysokie, by ryzykować.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?