Poszukiwania odbyły się w piątek. Sprawdzono 12 miejsc.
-Biegły z zakresu geodezji i kartografii na podstawie zdjęć lotniczych z 1953 r. wskazał około 20 punktów na terenie Puszczy Augustowskiej, które mogły wyglądać na jamy grobowe - informuje Janusz Romańczuk, prokurator z białostockiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej, który prowadzi śledztwo w sprawie obławy augustowskiej.
To wciąż niewyjaśniona zbrodnia na Polakach, dokonana przez Sowietów w lipcu 1945 r. Aresztowano wówczas około 2 tys. mieszkańców Suwalszczyzny, Augustowszczyzny i Sejneńszczyzny, Zginęło około 600 osób. Większość z nich była związana z podziemiem niepodległościowym.
IPN szuka ich grobów. W czerwcu tego roku odbyły się pierwsze badania terenowe. Wziął w nich udział archeolog. Spośród miejsc wskazanych przez kartografa wytypował kilka, w których należałoby przeprowadzić badania sondażowe.
Dzięki tym badaniom można byłoby stwierdzić, czy znajdują się tam szczątki ludzkie. W piątek przebadano pozostałe punkty wskazane przez biegłego i wytypowano kolejne miejsca do przeprowadzenia ewentualnych sondaży.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?