- To profanacja! Po co kraść te naczynia i Najświętszy Sakrament?! Przecież tego nie da się sprzedać - mówi oburzona parafianka z parafii pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Milejczycach. - A i chyba same naczynia cenne nie były. Wątpię, by były ze złota. A może komuś wcale nie chodziło o pieniądze? Ostatnio przecież mieliśmy przypadki profanacji. Nagrobki żołnierzy radzieckich poniszczyły ponoć dzieci, ale ktoś rozbił też parę pomników na cmentarzu katolickim. Ludzi opętało, czy co? - zastanawia się.
Czytaj więcej:Milejczyce. 60 nagrobków zniszczyli 10-latek i 9-letnia dziewczynka
Coś w tym może być. Złodzieje, którzy włamali się do zakrystii kościoła w nocy z piątku na sobotę, nie tylko bowiem kradli, ale także niszczyli. Weszli za ołtarz, wyrwali ze ściany tabernakulum, wywrócili krzyż. Ukradli nie tylko puszki z wotami, ale też naczynia liturgiczne, a w nich - Najświętszy Sakrament.
Policja wstępnie jednak założyła, że włamanie miało charakter rabunkowy.
- Straty zostały wycenione na ponad 8 tys. zł - mówi Grzegorz Gilar, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Siemiatyczach.
Jednak wartość religijna skradzionych przedmiotów, a przede wszystkim - Najświętszego Sakramentu jest nie do opisania.
Włamanie do kościoła nie było trudne. W nocy wokół jest ciemno. W bezpośrednim sąsiedztwie nikt nie mieszka. Nawet plebania mieści się nieco dalej, a widok z okien na drzwi zakrystii zasłaniają drzewa. Zabezpieczenie też było słabe. Wystarczyło wyrwać skobel z kłódką, by wejść do środka. Złodziej lub złodzieje uszkodzili przy tym drzwi i futrynę.
Czytaj więcej:Milejczyce. Włamali się do kościoła i wyrwali tabernakulum (zdjęcia)
- W Milejczycach katolicy stanowią jedną trzecią mieszkańców, ale nigdy nie było tu konfliktów na tle religijnym. To raczej nikt od nas - uważa wójt gminy Jerzy Iwanowiec.
Proboszcz o zdarzeniu nie chciał rozmawiać i odesłał nas do kurii.
Zobacz również:Milejczyce. Pożar domu, spalone poddasze
Biskup Diecezji Drohiczyńskiej Tadeusz Pikus w specjalnym komunikacie wyraził ubolewanie z powodu profanacji i wezwał wiernych do modlitwy. 6 grudnia w parafiach diecezji zostanie wystawiony Najświętszy Sakrament i odmówiona modlitwa, która ma wynagrodzić „haniebną profanację”. „Niech Dobry Bóg nas chroni, a sprawcom tego haniebnego czynu niechaj da łaskę nawrócenia i okaże im swoje miłosierdzie” - napisał biskup.
Profanacja Najświętszego Sakramentu należy do ciężkich przestępstw przeciwko religii. Kodeks Prawa Kanonicznego stwierdza: „Kto Postacie konsekrowane porzuca albo w celu świętokradczym zabiera lub przechowuje, podlega ekskomunice wiążącej mocą samego prawa, zarezerwowanej Stolicy Apostolskiej”
+ Tadeusz Pikus
biskup drohiczyński
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?