Chodzi o konflikt ze służbami miasta, dotyczący koszenia trawników przy chodniku. Z jednej strony trawnik znajduje się przy ulicy. Z drugiej bezpośrednio leży przy posesji. Podczas koszenia, służby przycinają tylko jedną stronę trawnika, tę przy ulicy. Jest to dość irytujące, bo mieszkańcy chcą, aby ich posesje wyglądały schludnie i estetycznie, a nie tak jak teraz - z trawnikiem wykoszonym do połowy. Nastręcza to problemów również starszym osobom zamieszkującym przy owej ulicy.
Po naszej interwencji pracownicy Urzędu Miejskiego obiecali bliżej przyjrzeć się sprawie oraz dopilnować tego, by przy następnych koszeniach, przycięciu uległy trawniki po obu stronach chodnika. Wygląda na to, że spór znalazł więc rozwiązanie. Jednak czy obietnice urzędników zostaną wyegzekwowane, to się dopiero okaże.
Pracownicy straży miejskiej ze swojej strony za niekoszenie przychodnikowych trawników, nie przewidują mandatów karnych, które stosują w przypadku ich nieodśnieżania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?